W okresie przedświątecznym mój terminarz jest dość zapełniony. Zwykle zostawiam ten czas na realizację zachcianek i zamówień moich znajomych, bo często "budzą się" w ostatnim momencie i proszą mnie o wykonanie prezentów dla swoich bliskich. W tym roku postanowiłam nie dać się sterroryzować i uprzedzałam już w październiku: "chcesz prezent? masz czas do końca listopada. Potem nie robię!". Jak się okazało - metoda poskutkowała :) Wszyscy znajomi, którzy zgłaszali się zwykle w ostatniej chwili pozałatwiali wszystko o wiele wcześniej! Ale dość tego mojego spamu ^^" Zamówienie na świąteczne prezenty złożyła u mnie również Dagmara :) Na jej życzenie stworzyłam dwie zakładki. Pierwsza przedstawia Wiktora czyli ulubioną zabawkę jej córeczki, a druga to kotek, koniecznie w łaty!
Oto efekty moich robótek:
Oto efekty moich robótek:
Wiktor oryginał i moja zakładkowa wersja
A oto kiciuś wydziergany specjalnie dla mamy Dagmary
Przesyłka dotarła do klientki i przypadła jej do gustu. Teraz zakładki czekają na moment wręczenia ukryte w tajemniczym schowku ;)
Nie było to jedyne "zlecenie" jakie dostałam :) Miss_Kerly zamówiła u mnie...słonia! I to nie zakładkowego słonia, a maskotkę. Pokażę go wam już niedługo.
Pozdrawiam gorąco!
kotek jest śliczny!
OdpowiedzUsuńRobisz świetne zakładki :) Kotek jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w kotku :) Nie pierwszy raz się zakochałam wchodząc na Twojego bloga ;)
OdpowiedzUsuńKiciuś wspaniały ♥
OdpowiedzUsuńPotworek jest super a kiciuś słodziutki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Martuś Twoje zakładki zrobiły furorę !!! Karolina zachwycona małym Wiktorem :))) Jeszcze raz dziękuję :)) Pozdrawiam serdecznie D.
OdpowiedzUsuń