W ramach nominowania do Liebsten Award umieszczam właśnie tutaj odpowiedzi na pytania.
Pytania od Sosenki:
1. Gdybyś miał/miała przeprowadzić jeden, jedyny
wywiad z ważną dla Ciebie osobą, kto by to był i dlaczego?
Nie mam niestety żadnej takiej potrzeby, tak, dziwna jestem.
2. Najbardziej wymarzona podróż Twojego życia, to podróż do...?
Gwiazd. Albo w kosmos. Może niedługo się
spełni.
3.Gdybyś mógł/mogła spędzić jeden dzień z którymś z
bohaterów powieści, kto by to był?Uzasadnij.
Pozwolę sobie na małe nadużycie i powiem, że z Huncwotami.
Wiem, że w ich towarzystwie nie byłby to nudny dzień. Ukryta pod peleryną
niewidką przemierzałabym Hogwart, sprawdziłabym wszystkie tajne przejścia i
zrobiła parę śmiesznych kawałów.
4. Z czym kojarzy Ci się dzieciństwo?
Z wieczną zabawą, ze smakiem pasty do zębów, z grą w Alfabet
i Królową Śniegu, z dziadkami, z placem zabaw w Myślęcinku, z płytkimi
basenami, z truskawkową lalką Barbie, z braćmi Koala, z udawaniem, że grudka
ziemi to klops mielony, z Baby Born, której nigdy nie miałam, z czekaniem aż
mama skończy pracę, z górami.
5. Gdybyś był/ była skazańcem i miał/miała zjeść ostatni posiłek w życiu, jakie danie by to było?
Nad tym pytaniem najkrócej myślałam. Byłoby to oczywiście
sushi. Uwielbiam ten ostry smak wasabi, który zostaje po skończonym posiłku. Z
resztą, gdyby mi nie wyszło to, co chciałam w życiu robić – zostałabym
sushiwomen (osobą przygotowującą sushi w restauracjach). Dla zainteresowanych:
jeśli chodzi o rodzaj sushi to wybrałabym
futomaka z krewetką, serkiem i tykwą, smażonego w tempurze. A do popicia
sok aloesowy.
6. Gdybyś mógł/ mogła cofnąć się w czasie, to do jakiej epoki, lat?A może wolisz czasy współczesne?
Lata 50. Kolorowe i cudownie uszyte sukienki mówią same za
siebie.
7.Które święto lubisz najbardziej?
Uwielbiam Boże Narodzenie. Nie jestem jakoś specjalnie
religijna, ale Gwiazdka jest dla mnie magiczna. Wszystkie te rytuały, kolędy i
filmy świąteczne. Do tego w najpiękniejszą porę roku. Uwielbiam też dostawać i
dawać prezenty, szczególnie jeśli wiem, o czym dana osoba pragnie. I chociaż
karp to najgorsza ryba z możliwych, a na pasterce o 24 nigdy nie udało mi się
wytrwać to kocham Święta.
8. Ulubiona pora roku?
Zdecydowanie zima. Nie dość, że moje ulubione święto właśnie
wtedy ma miejsce to ta śnieżna pora roku kryje o wiele więcej zalet. Jest
śnieg, można lepić bałwana, rzucać się śnieżkami i robić aniołki. Krajobrazy są
prześliczne, a zaśnieżone drzewa wyglądają jak na pocztówce. Jest zimno, a
spadający śnieg wspaniale wygląda. I można jeździć na nartach. Nie ma upałów,
komarów i duchoty. Czyli zima rządzi!
9. Jesteś przesądny/ przesądna?
Zasadniczo to nie. Pod drabiną przejdę, nie obchodzi mnie
którą nogą wyjdę z łóżka (chociaż w moim przypadku nawet nie da się zwracać –
materac mam na podłodze) ani nie boję się czarnych kotów. Wierzę za to w dobre
znaki. Chociaż nigdy nie znalazłam czterolistnej koniczynki to wierzę, że
pięciolistny bez, ulubiony miś czy wisiorek potrafi przynieść szczęście.
10.Natura którego zwierzęcia jest Ci najbliższa?
Delfina. Tak myślę. Lubię pływać i mogłabym większość czasu
spędzić w wodzie.
11. Wolisz dzień, czy noc?
Zdecydowanie dzień. Noc jest do spania. Kiedy tylko zachodzi
słońce staje się nieproduktywna, najchętniej zakopałabym się pod kołdrą i
śniła. Słońce napawa mnie pozytywną energią. Żeby nie było – podobnie jak śnieg
(w końcu zima słynie z najkrótszych dni).
Pytania od Kulturalnej:
1. Co Cię skłoniło do blogowania ?
2. Czytanie, skąd wzięło się u was akurat to zainteresowanie?
3. W wolnych chwilach sięgam po książkę o tematyce ....
4. Masz do wyboru kolację ze swoim ulubionym pisarzem. Kogo wybierasz ?
5. Oprócz książek, co robisz w wolnych chwilach?
6. Na wieczór ze znajomymi wybieram film pod tytułem...
7. Zostajesz prezydentem/ premierem. Jedna ustawa jaką byś wprowadził/a ...
8. Muzyka, co najczęściej słuchasz ?
9. Optymista, pesymista a może realista ?
10. Chciałbyś zarabiać na życie będąc pisarzem/pisarką?
Pytania od Kulturalnej:
1. Co Cię skłoniło do blogowania ?
Chęć
podzielenia się swoją opinią z innymi ludźmi, dyskusje na tematy książkowe oraz
radość, która bierze się z każdego komentarza, że ktoś jednak czyta te
wypociny.
2. Czytanie, skąd wzięło się u was akurat to zainteresowanie?
Dawno, dawno
temu rodzice czytali mi bajki na dobranoc. Pewnego razu była to pierwsza część
Harrego. Mama jednak poddała się dosyć szybko i powróciła do czytania mi
krótkich, pojedynczych historii. Ja jednak się uparłam, że sama dokończę Kamień
Filozoficzny. Dokończyłam. I wsiąkłam w czytanie.
3. W wolnych chwilach sięgam po książkę o tematyce ....
Fantasy. Ale
nie takie twarde, gdzie trup ściele się gęsto, a krew, miecz i pot to podstawa.
Wolne chwile interpretuje jako moment, gdzie coś lekkiego do czytania jest na
miejscu. Może jakiś paranormal romance?
4. Masz do wyboru kolację ze swoim ulubionym pisarzem. Kogo wybierasz ?
Zdecydowanie
pana Rafała Kosika. Po pierwsze, bo Polak i nie będę musiała myśleć, że mogę
czegoś nie zrozumieć i w pełni skupić się na pytaniach jakie do niego mam. A po
drugie, bo takowych pytań mam mnóstwo.
5. Oprócz książek, co robisz w wolnych chwilach?
Jak widać,
prowadzę bloga. Staram się też obejrzeć klasykę filmów, chociaż ciężko mi to
idzie (czemu te stare filmy są takie długie?!). Dużo jeżdżę na rowerze, chłonąc
ciepłe dni i pływam (ale tylko w basenie, bo jezioro i morze są fuj).
6. Na wieczór ze znajomymi wybieram film pod tytułem...
Moulin
Rouge. Pijacka zabawa w Paryżu oglądana po kilku napojach wyskokowych to
prawdziwa magia.
7. Zostajesz prezydentem/ premierem. Jedna ustawa jaką byś wprowadził/a ...
Kary dla
irytujących pieszych, którzy bezczelnie łazikują po drodze rowerowej jak obok
mają chodnik tej samej szerokości.
8. Muzyka, co najczęściej słuchasz ?
Ścieżek
dźwiękowych z musicali. Muzyki klasycznej. Czasem rocka.
9. Optymista, pesymista a może realista ?
Nigdy
realista. Kiedyś optymista, teraz za bardzo pokopany przez życie, więc odkrywa
z lubością nową filozofię: „tumiwisizm”.
10. Chciałbyś zarabiać na życie będąc pisarzem/pisarką?
A pewnie.
Tylko najpierw duży napływ weny poproszę.
11. Języki
obce ? Jeśli tak to jakie ?
Angielski
opanowany prawie do perfekcji. Niemiecki niechętnie słuchany i zrozumiany, ale
odpowiedzi zawsze udzielam po angielski. Po francusku umiem opisać swój dzień,
a po łacinie podać nazwy narządów. Chciałabym nauczyć się norweskiego. Moja
motywacja do nauki języków: „a co jeśli twoja druga połówka okaże się
Anglikiem?”
Uwielbiam cynamon!!! :)
OdpowiedzUsuńCała Wera :)
OdpowiedzUsuń