Pozwoliłam sobie machnąc kolejną próbkę swiatecznej twórczości :) Mój pierwszy wianek. Nie taki miał być, bo gałęzie się łamały, coś mi dzieci pozbierały chyba nie to co miały :))) Więc powstało takie cudo. A co. Prosze wybaczyc.. ehm.. niedociągnięcia :PPP
żona matka kobieta szukająca swojego kawałka przestrzeni twórczej i swojego miejsca...
mój poprzedni blog:
http://www.madebyme.blox.pl
[email protected]
wspaniałe wianki
OdpowiedzUsuń