Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Rafał Krzysztof Jaworowski
Katarzyna Zyskowska
James Barr
Freida McFadden
Joanna Kuciel-Frydryszak
Anthony Ryan
Marta Nowik
Paweł Beręsewicz
Filip Ilukowicz
You Yeong-Gwang
Świat jako wola i przedstawienie to opus magnum Artura Schopenhauera i jedyna całościowa prezentacja systemu filozofa. Projekt ten stanowi pewną kontynuację filozofii Kanta, na tyle jednak osobliwą, a także krytyczną, że w efekcie wykracza poza cały klasyczny nurt myśli europejskiej, nie tylko dlatego, że sięga do kultury Wschodu. Schopenhauer bowiem daje w swym dziele wyraz dramatycznym odkryciom XIX-wiecznej samoświadomości, która dojrzewając, coraz głębiej penetruje i podważa własne fundamenty.
Tutaj daje swoją recenzję wyłącznie pierwszego tomu;a co to było za dzieło!Jak wiele tematów można poruszyć, na ilu strunach ludzkiej namiętności można zagrać - w pełnej okazałości pokazuje to Artur Schopenhauer w swoim opus magnum, którego czytanie były huśtawką emocjonalną a każdemu posiedzeniu towarzyszyły inne uczucia. W tak obszernym (bo 800-stronicowym dziele) miło, że można liczyć na taką różnorodność tematyczną.Schopenhauer czasem niczym wybitny krytyk wprowadza w niuanse sztuki, emanuje od niego wyraźna sympatia do tego tematu, romantyzuje dzieło ludzkich rąk, bijące idee z tych tworów, które uwalniają na pewien czas człowieka z własnego jestestwa by doznał ulgi w egzystencji - nikt tak przekonująco nie zachęcił mnie do zgłębienia się w estetyke oraz sztuke samą. Innym razem Schopenhauer przekonująco mówi o iluzoryczności świata i naszego jestestwa wzbudzając niepokój, następnie akcentuje mrok i egoizm egzystencji by na samych końcowych stronach zacząć czule mówić o współczuciu jakie można czasem w świecie spotkać, o heroicznej walce świętych z mrokiem świata oraz możności wyrwania się z okowów iluzji oraz paskudnej woli poprzez to co potocznie rozumiemy jako miłość.Książka ma oczywiście wady, szczególnie że niektóre jej części są bardzo wydłużone i często wzbogacane nazbyt dużą ilością przykładów czy „badań”, w innych przypadkach często można spotkać się ze zbyt szybko wyciąganymi wnioskami, łatwymi w obaleniu bzdurami czy wewnętrznymi sprzecznościami systemu - jednak mimo niedoskonałości oraz mimo swojej niechęci do pesymizmu Schopenhauera; muszę przyznać, że jest to praca poruszająca i skłaniająca do refleksji; natłok bardzo różnorodnych myśli prawdopodobnie każdego w końcu intelektualnie zaspokoi i każdy w tej pracy znajdzie swoje wrażliwe kwestie. Pióro Schopenhauera też jest wyjątkowo lekkie jak na filozofa XIX wieku.Tak więc; mimo że nie jestem sympatykiem filozofii Schopenhauera i nie wszystko przeczytałem z należną uwagą (zwłaszcza „Dodatek” o Kancie, który uznałem po pewnych próbach dla mnie za nieistotny) to Schopenhauer ostatecznie ze swym przekazem do mnie dotarł i zmusił do zastanowienia nad własnym podejściem do rzeczywistości.Dla wytrwałych adeptów filozofii, których nie zniechęca przedzieranie się przez setki stron by wykrzesać dla siebie kilka ciekawych myśli - bardzo polecam.
Tutaj daje swoją recenzję wyłącznie pierwszego tomu;a co to było za dzieło!Jak wiele tematów można poruszyć, na ilu strunach ludzkiej namiętności można zagrać - w pełnej okazałości pokazuje to Artur Schopenhauer w swoim opus magnum, którego czytanie były huśtawką emocjonalną a każdemu posiedzeniu towarzyszyły inne uczucia. W tak obszernym (bo 800-stronicowym dziele) miło,...
Już Platon pisze, że kto ujrzałby ideę piękna, żyłby w biedzie jedynie jej się przyglądając. Ciężko mi ujrzeć sens polemiki w recenzji, ale przyznam, że Schopenhauer przypadkowo posługuje się uproszczeniami, metaforami, ażeby przekazać niekiedy szczerą prawdę. Świetne piśmiennictwo, zrozumiałe, szybko się czyta, choć autor zdaje się niekiedy powtarzać wciąż to samo, traktując nas jak debila. Zabieg zrozumiały.
Już Platon pisze, że kto ujrzałby ideę piękna, żyłby w biedzie jedynie jej się przyglądając. Ciężko mi ujrzeć sens polemiki w recenzji, ale przyznam, że Schopenhauer przypadkowo posługuje się uproszczeniami, metaforami, ażeby przekazać niekiedy szczerą prawdę. Świetne piśmiennictwo, zrozumiałe, szybko się czyta, choć autor zdaje się niekiedy powtarzać wciąż to samo,...
Opinia o Schopenhauerze jest w dużej mierze kreowana przez osoby, które nigdy nie czytały jego książek. Oparta jest o fragmenty lub wyjęte z kontekstu zdania. Portret przedstawiający jego pełną powagi twarz idealnie nadaje się do memów, które mają przedstawić pesymistyczną wizję w dowolnym temacie. Ten smutny samotnik miał czelność wypowiadać się negatywnie o tym najlepszym z możliwych światów, który jest pełen piękna i możliwości. Zamiast zająć się porządną pracą publikował swoje przemyślenia, które miały przeprowadzić zamach na naszą iluzję. Uważał, że życie mogłoby napawać człowieka obrzydzeniem, gdyby tylko umiał na nie spojrzeć obiektywnie. Twierdził, że większość ludzi przypomina nakręcone zegarki, które chodzą nie wiedząc po co.Schopenhauer zakładał, że jego filozofia wyprzedza czasy, w których żyje. Częściowo jest to prawda, gdyż największą popularność osiągnął po śmierci, jednak dwieście lat później ludzie wciąż wolą przyjmować słodkie kłamstwa niż zmierzyć się z gorzką prawdą. Niewiele się nauczyliśmy od tamtego czasu.
Opinia o Schopenhauerze jest w dużej mierze kreowana przez osoby, które nigdy nie czytały jego książek. Oparta jest o fragmenty lub wyjęte z kontekstu zdania. Portret przedstawiający jego pełną powagi twarz idealnie nadaje się do memów, które mają przedstawić pesymistyczną wizję w dowolnym temacie. Ten smutny samotnik miał czelność wypowiadać się negatywnie o tym najlepszym...
przeczytane bez większej zawartości Dodatku
"To nie depresja, to trzeźwa ocena rzeczywistości" - Schopenhauer mógłby się pod tym podpisać, choć wcale nie jest takim pesymistą, na jakiego go lansują, a już na pewno daleko mu do samobójczych skłonności, wręcz uznaje autodestrukcję za bezsensowną.Filozofia sceptycznego nurtu, przerasta Kanta, moim zdaniem, w jakości myśli i niewątpliwie stylu pisania, nie prowadzi zbędnych systematyzacji oraz sofistycznych utrudnień, tak znamiennych dla "Krytyki" Immanuela, któremu jednak wiele zawdzięcza.Zdecydowanie jeden z najwybitniejszych filozofów.
"To nie depresja, to trzeźwa ocena rzeczywistości" - Schopenhauer mógłby się pod tym podpisać, choć wcale nie jest takim pesymistą, na jakiego go lansują, a już na pewno daleko mu do samobójczych skłonności, wręcz uznaje autodestrukcję za bezsensowną.Filozofia sceptycznego nurtu, przerasta Kanta, moim zdaniem, w jakości myśli i niewątpliwie stylu pisania, nie prowadzi...
Muzyka nie jest więc w żadnym wypadku, tak jak inne sztuki, odbiciem idei, lecz jest odbiciem samej woli, której przedmiotowością są również idee; dlatego właśnie oddziaływanie muzyki jest o tyle silniejsze i dociera głębiej niż oddziaływanie innych sztuk; te bowiem mówią tylko o cieniu, ta zaś o istocie.
Muzyka nie jest więc w żadnym wypadku, tak jak inne sztuki, odbiciem idei, lecz jest odbiciem samej woli, której przedmiotowością są również...
Świat jest moim wyobrażeniem.
Zapewne znów posłyszę w tym miejscu zarzut, że moja filozofia nie daje pocieszenia - właśnie dlatego, że mówię, jak jest naprawdę, ludzie zaś wolą słuchać, że Pan Bóg wszystko dobrze uczynił. Idźcież do kościoła, a filozofów zostawcie w spokoju.
Zapewne znów posłyszę w tym miejscu zarzut, że moja filozofia nie daje pocieszenia - właśnie dlatego, że mówię, jak jest naprawdę, ludzie za...