Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Elżbieta Cherezińska
Jane Austen
Stephen King
Rafał Krzysztof Jaworowski
Hanya Yanagihara
Jakub Ćwiek
G.T. Karber
Rafał Junosza Piotrowski
Nicholas Sparks
Leonie Swann
Nowy świat? Może i nowy, ale wcale nie lepszyNoemi Price może coś o tym powiedzieć. Dziewczyna nie ma rodziny, jest sama i dobrze wie, że wyjście na zewnątrz oznacza śmierć z zimna lub z głodu. Większość jej rówieśników, tak samo zagrożonych, robi wszystko, by przeżyć. Tymczasem Noemi postanawia się poddać. Jednak nie umiera. Niespodziewanie dostaje szansę, za którą inni byliby skłonni oddać duszę diabłu.Kiedy wkracza do świata, o którym dotąd jedynie słyszała, zdaje sobie sprawę, że musi zapomnieć o wszystkim, co dotychczas przeżyła, a na twarz nałożyć kolejną maskę. Dziewczyna ma nadzieję, że to pozwoli jej przetrwać. Szybko się jednak przekonuje, że życie w Akademii Magii właściwie niczym się nie różni od pobytu w sierocińcu. Czy wbrew swojej naturze Noemi podejmie walkę? Czy przezwycięży obezwładniający ją strach? I najważniejsze ― czy jej wyjątkowe magiczne umiejętności okażą się błogosławieństwem, czy raczej przekleństwem?Potęga i władza kuszą, ale grożą utratą kontroli. A to może się okazać śmiertelnie niebezpieczne...Dosłownie.
Taka mała książeczka, taki wielki zawód.Trudno wymienić choć jedną rzecz w tej powieści, która nie byłaby sztampowa. Można wymienić dziesiątki książek na rynku, które operują tymi samymi schematami co "Akademia Magii". Nie polubiłam żadnej z postaci, wszystkie są mało wyraziste, nudne, a relacje pomiędzy nimi słabe. Zero chemii, zero napięcia. Zwroty akcji są, ale do bólu przewidywalne. Fabuła jest wręcz beznadziejnie prosta, a mimo to miałam w różnych momentach wrażenie, jakby mnie coś ominęło, być może dlatego, że Autorka jak z rękawa wyciągała kolejne fakty i imiona, które nie miały dotąd żadnego umiejscowienia w świecie. Jednak najgorsza w tej książce jest próba przedstawiania wydarzeń oczami głównej bohaterki. Autorka chyba nigdy nie słyszała o zasadzie "show, don't tell". Czy nie dało się zobrazować emocji i uczuć, zamiast pisać "byłam zła"? Albo zamiast "jestem niezdarna" spróbować opisać tę niezdarność w jakiejś sytuacji? Mogłabym napisać po prostu "jestem zawiedziona", ale żeby nie powielać błędu Autorki napiszę po prostu, że czytałam fanfiki, które były o niebo lepiej napisane, niż to.
Taka mała książeczka, taki wielki zawód.Trudno wymienić choć jedną rzecz w tej powieści, która nie byłaby sztampowa. Można wymienić dziesiątki książek na rynku, które operują tymi samymi schematami co "Akademia Magii". Nie polubiłam żadnej z postaci, wszystkie są mało wyraziste, nudne, a relacje pomiędzy nimi słabe. Zero chemii, zero napięcia. Zwroty akcji są, ale do bólu...
RECENZJA:Moja ocena 5/5Wartość, która ze mną zostanie 2/5Bohaterowie 5/5Akademia Magii to książka która wciągnęła mnie już na początku więc chętnie dalej ją czytałam. Magia, tajemnice, żywiły, i wiele wiele więcej. Ta książka ma wszystko by zaciekawić czytelnika. Ja bardzo polubiłam główną bohaterkę także innych też. Świat wykreowany również był ciekawy. Muszę przyznać że kupiłam ją ze względu na okładkę oraz objętość bo szukałam czegoś cienkiego na podróż. Jednak był to strzał w dziesiątkę i cieszę się że zaufałam intuicji. Czekam na kolejny tom.smacznego czytania ~ Marysia
RECENZJA:Moja ocena 5/5Wartość, która ze mną zostanie 2/5Bohaterowie 5/5Akademia Magii to książka która wciągnęła mnie już na początku więc chętnie dalej ją czytałam. Magia, tajemnice, żywiły, i wiele wiele więcej. Ta książka ma wszystko by zaciekawić czytelnika. Ja bardzo polubiłam główną bohaterkę także innych też. Świat wykreowany również był ciekawy. Muszę...
Książka ma naprawdę spory potencjał, dlatego będę czekać na drugi tom.Czyta się ją lekko, ma ciekawych bohaterów (choć niektórzy są lekko stereotypowi),ciekawy pomysł - co samo w sobie wychodzi na plus. Niestety cały czas wydawało mi się, że czegoś tam brakuje, ale po prostu nie potrafię jednoznacznie tego braku określić. Fabuła rozwija się bardziej dopiero z czasem, przez wydarzenie niewyjaśnione i zapomniane na resztę książki. Elementów fantasy jest bardzo niewiele, ale to mi nie przeszkadza, w końcu to dystopia związana z czterema żywiołami i innymi magicznymi zdolnościami. Mimo to, świat wydaje się zbyt mało rozwinięty, choć patrząc z perspektywy głównej postaci - sieroty, która nie widziała świata i dopiero go poznaje, nie jest to aż tak złe, a bardziej logiczne.Zakończenie... Co tu dużo mówić. Zapowiadające kolejną część i mam nadzieję, że w niej zadzieje się znacznie więcej. Więcej nietypowych umiejętności, poznania świata i przede wszystkim rozwinięcia fabuły.
Książka ma naprawdę spory potencjał, dlatego będę czekać na drugi tom.Czyta się ją lekko, ma ciekawych bohaterów (choć niektórzy są lekko stereotypowi),ciekawy pomysł - co samo w sobie wychodzi na plus. Niestety cały czas wydawało mi się, że czegoś tam brakuje, ale po prostu nie potrafię jednoznacznie tego braku określić. Fabuła rozwija się bardziej dopiero z czasem,...
"Akademia magii" to zdecydowanie jedno z większych zaskoczeń tego roku dla mnie. Nie sądziłam, że aż tak przepadnę dla tej historii i świata, jaki wykreowała autorka. Ostatnie sto stron doprowadziło mnie niemal do utraty tchu - tak bardzo chciałam dowiedzieć się co będzie dalej. Ciężko mi znaleźć jakiekolwiek minusy tej historii. Jest to po prostu dobrze napisana powieść z jeszcze większym potencjałem jeśli chodzi o kolejne tomy. Bo po następne tomy sięgnę na pewno.
"Akademia magii" to zdecydowanie jedno z większych zaskoczeń tego roku dla mnie. Nie sądziłam, że aż tak przepadnę dla tej historii i świata, jaki wykreowała autorka. Ostatnie sto stron doprowadziło mnie niemal do utraty tchu - tak bardzo chciałam dowiedzieć się co będzie dalej. Ciężko mi znaleźć jakiekolwiek minusy tej historii. Jest to po prostu dobrze napisana powieść z...
Jestem w szoku, włączyłam sobie audiobooka żeby w pracy szybciej zleciał mi czas , ale nie spodziewałam się że tak mnie w ciągnie i zapragnę ja mieć. Książka jest bardzo dobra i nie mogę doczekać się drugiego tomu
współpraca reklamowa @wydawnictwo.beyaNoemi jest sierotą i odkąd pamięta jest w sierocińcu. Jej rówieśnicy robią wszystko by przeżyć jednak ona się poddaje, ale nie umiera. Dostaje szansę, o której inni mogą tylko pomarzyć.Ciężkie było moje przeżycie z tą książką serio nie mogłam się w nią totalnie wkręcić. Jak mam być szczera trochę mnie nudziła, nie ma za dużo opisu świata co nie do końca mi się podobało bo wyglądało to wszystko trochę płytko a ja jednak lubię wyobrażać sobie jak dany świat wygląda. Tak samo nie mamy tutaj żadnej nowości związanej z magią typowo powiązana z żywiołami, mamy tutaj wątek akademii. Nie podobało mi się także to jak zostały przedstawione relację miedzy bohaterami, a dokładnie to, że nie czułam tego wszystkiego, że ktoś się przyjaźni czy czuje do siebie coś więcej. Naprawdę nie wiem co mogę więcej o niej powiedzieć. Chyba tylko tyle, że nie przypadła mi do gustu i niestety ale nie mogę jej polecić.
współpraca reklamowa @wydawnictwo.beyaNoemi jest sierotą i odkąd pamięta jest w sierocińcu. Jej rówieśnicy robią wszystko by przeżyć jednak ona się poddaje, ale nie umiera. Dostaje szansę, o której inni mogą tylko pomarzyć.Ciężkie było moje przeżycie z tą książką serio nie mogłam się w nią totalnie wkręcić. Jak mam być szczera trochę mnie nudziła, nie ma za dużo opisu...
Z jakim nastawieniem sięgacie po debiuty? 🔥 U mnie dominuje ciekawość wymieszana z obawami. Często nowi (albo ci mniej znani) autorzy mają więcej do zaoferowania niż już popularni pisarze. A jak jest z pierwszą powieścią M. Bujak, "Akademią Magii"?.....Noemi odkąd pamięta przebywa w sierocińcu i niewiele pamięta że swojej przeszłości. Wkrótce wkroczy w wiek dorosły, a z nim każdego dnia obawiać się o swoje życie. Los niespodziewanie się do niej uśmiecha, a ona rozpoczyna naukę w najbardziej prestiżowej akademii magii w kraju......Z początku trudno było mi się wgryźć w fabułę, ale z kolejnymi rozdziałami czułam coraz większe zainteresowanie. Teoretycznie w "Akademii Magii" nie ma niczego nowego — moce oparte na żywiołach, motyw szkoły, pierwszych przyjaźni i miłości. Akcja jednak jest osadzona w dystopijno-postapokaliptycznych realiach, co dodaje jej oryginalności. Niestety nie ma wiele informacji na temat świata, ale to, co było powiedziane, mocno mnie zainteresowało. Zwłaszcza że mamy tu tych, którzy uważają swoją magię za tę "dobrą", oraz ludzi, których moce są postrzegane jako wypaczone. Noemi musi wiele się o tych realiach nauczyć, a przy tym opanować własną magię i jak najwięcej dowiedzieć się o swoim pochodzeniu. Przyjemnie śledziło się jej rozwój na tym tle......Mam jednak parę "ale". Nie przekonały mnie relacje między postaciami. Bardziej musiałam uwierzyć na słowo, że ktoś się przyjaźni albo czuje do kogoś coś więcej, niż rzeczywiście to poczułam. To nie tak, że każda interakcja między bohaterami tak wyglądała, ale kilka z nich, które wydawały się ważne. Nie podobało mi się też to, jak Noemi potraktowała Chrisa, kiedy okazało się, że coś przed nią zataił. Rozumiem jej złość, to było dla niej ważne, ale nie odzywać się do gościa kilka tygodni to trochę przesada........Na temat świata jest niewiele i myślę, że jest to wina objętości książki, bo jest zdecydowanie za krótka. To nie tak, że nie ma informacji w ogóle, ale dla takiego smakosza fantastyki jak ja to za mało......"Akademia Magii" to dobry debiut. Ma konkretną fabułę, kilka bardzo ładnie wykreowanych postaci i kończy się w taki sposób, że od razu chciałoby się mieć tom 2. 6,5/10 🔥
Z jakim nastawieniem sięgacie po debiuty? 🔥 U mnie dominuje ciekawość wymieszana z obawami. Często nowi (albo ci mniej znani) autorzy mają więcej do zaoferowania niż już popularni pisarze. A jak jest z pierwszą powieścią M. Bujak, "Akademią Magii"?.....Noemi odkąd pamięta przebywa w sierocińcu i niewiele pamięta że swojej przeszłości. Wkrótce wkroczy w wiek dorosły, a z...
Mam dylemat, co do oceny tej książki. Początkowa część historii była dla mnie mało zrozumiała, momentami nudna i trochę mi się dłużyła. Muszę jednak przyznać, że od momentu kiedy akcja przeniosła się do świata magii, było już tylko lepiej. Kolejną rzeczą są dialogi, z którymi czasem miałam problem. Ogólnie jednak książka trafiła w mój gust, a zakończenie sprawia, że na pewno sięgnę po kolejną część. Mam jednak również mały niedosyt i wrażenie, że autorka nie wykorzystała w pełni potencjału tej historii.
Mam dylemat, co do oceny tej książki. Początkowa część historii była dla mnie mało zrozumiała, momentami nudna i trochę mi się dłużyła. Muszę jednak przyznać, że od momentu kiedy akcja przeniosła się do świata magii, było już tylko lepiej. Kolejną rzeczą są dialogi, z którymi czasem miałam problem. Ogólnie jednak książka trafiła w mój gust, a zakończenie sprawia, że na...
Akademia magii to debiut autorki Marii Bujak, który jest jak najbardziej udany w moim odczuciu. Okładka mnie oczarowała opis jak najbardziej jeszcze do tego mnie zachęcił bym sięgnęła po tą książkę, ale to treść zyskała moje serce. Dawno nie czytałam tak wspaniałego debiutu. Czekam oczywiście z niecierpliwością na kontynuację 😁Stworzony świat przez autorkę powalił mnie na kolana. Uwielbiam każdą jedną postać w tej historii. Bohaterowie wyraziści, za którymi skoczyło by się w ogień. Do tego dochodzą tajemnice, które odkrywamy razem z Noemi. Czułam się podekscytowana i zaciekawiona tym co się działo z każdym jednym przeczytanym rozdziale. Magia tutaj gra kluczową rolę jednak nie jest ona tutaj najważniejsza. Bardziej skupiamy się na życiu w niesprawiedliwym i okrutnym systemie oraz chcemy jak najszybciej uzyskać na wszystkie tajemnice odpowiedzi.Autorka bardzo dobrze od samego początku poprowadziła fabułę. Czytając tę historię czułam się jakbym byłam tam razem z bohaterami. Autorka przeniosła mnie do magicznego świata, którego nie chciałam opuszczać. Sty pisania autorki jest majestatyczny, lekki i przyjemny w odbiorze.
Akademia magii to debiut autorki Marii Bujak, który jest jak najbardziej udany w moim odczuciu. Okładka mnie oczarowała opis jak najbardziej jeszcze do tego mnie zachęcił bym sięgnęła po tą książkę, ale to treść zyskała moje serce. Dawno nie czytałam tak wspaniałego debiutu. Czekam oczywiście z niecierpliwością na kontynuację 😁Stworzony świat przez autorkę powalił mnie na...
„Akademia magii” to jedna z najlepszych fantastyk, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Jeśli jesteście fanami tego gatunku albo próbujecie się do niego przekonać, to zdecydowanie polecam sięgnąć po tę pozycję, bo jest niesamowita. Jestem pod ogromnym wrażeniem wykreowanego przez Marię świata, który wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Nie sprawia również żadnych trudności w odnalezieniu się w nim i dlatego uważam, że „Akademia magii” jest idealna na rozpoczęcie swojej przygody z fantastyką. Czytałam tę książkę zafascynowana z zapartym tchem i nie mogłam się od niej oderwać nawet na chwilę, bo wręcz musiałam wiedzieć, co będzie dalej. Myślę, że „Akademia magii” jest idealną pozycją do przeczytania w jeden dzień, bo nie dość, że nie ma ogromnej ilości stron, to jest na tyle ciekawa i oryginalna, że nie chce się przerywać czytania. Warto też wspomnieć, że plot twisty wgniatają w fotel, co jest kolejnym ogromnym plusem tej książki. Historia opowiada o Noemi, która nie ma rodziny, jest sama i dobrze wie, że wyjście na zewnątrz oznacza śmierć z zimna lub z głodu. Większość jej rówieśników, tak samo zagrożonych, robi wszystko, by przeżyć. Tymczasem Noemi postanawia się poddać. Jednak nie umiera, bo niespodziewanie dostaje szansę, za którą inni byliby skłonni oddać duszę diabłu. Wkraczając do świata, o którym dotąd jedynie słyszała, zdała sobie sprawę, że musi zapomnieć o wszystkim, co dotychczas przeżyła, a na twarz nałożyć kolejną maskę z nadzieją, że to pozwoli jej przetrwać. Szybko się jednak przekonuje, że życie w Akademii Magii właściwie niczym się nie różni od pobytu w sierocińcu. W końcu nowy świat wcale nie musi oznaczać lepszy. Pytanie tylko, czy Noemi podejmie walkę i czy jej wyjątkowe magiczne umiejętności okażą się błogosławieństwem, czy raczej przekleństwem?Noemi w sierocińcu była osobą, która wolała nie rzucać się w oczy, tylko pozostawać w cieniu i wykonywać swoje obowiązki. Pilnowała tego, co mówi i trzymała się na uboczu, aby nie sprawiać problemów. Kierowała się również dobrem innych, nie tylko swoim i próbowała pomóc dzieciakom z sierocińca, aby było im łatwiej. Była pogodzona ze swoim losem i snuła najczarniejsze wizje swojej przyszłości. Jednak los się do niej uśmiechnął i zamiast zostać wyrzuca na bruk z dnia na dzień, dostała szansę uczenia się w akademii magii. To właśnie w niej dziewczyna nabrała pewności siebie i potrafiła bronić swojego zdania. Starała się wpasować do nowego świata i całkiem dobrze sobie radziła, jak na osobę, która dopiero co poznała życie wśród ludzi z wyższych sfer i żywiołów, które sprawiało wiele trudności. Christian to jeden z najlepszych uczniów akademii, ale mimo to trzymał się na uboczu. Uchodził za gbura i osobę, która z nikim nie rozmawia i niczym się nie interesuje. Wyjątkiem jednak była Noemi i jego zaangażowanie w pomoc dla niej wzbudziła u niektórych zdziwienie. Co do tego, że chłopak chciał dla niej jak najlepiej, nie mam najmniejszych wątpliwości. Po pewnym czasie stali się dla siebie bliscy i połączyła ich przyjacielska więź, której Noemi nie potrafiła zbudować nawet ze swoją współlokatorką. Fabuła książki jest oryginalna i intrygująca, ale również chwytająca za serce. Życie w sierocińcu nie było usłane różami, a po jego opuszczeniu Noemi najprawdopodobniej czekałaby śmierć z zimna bądź głodu. Dziewczyna pogodziła się ze swoim losem i poddała, jednak niespodziewanie otrzymała możliwość nauki w Akademii magii, w której będzie mogła odkryć i opanować swój żywioł. Mogłoby się wydawać, że już wszystko się ułoży i Noemi w końcu będzie wiodła szczęśliwe i spokojne życie. Nic bardziej mylnego. Tajemnice wychodzące na jaw i wracające wspomnienia dziewczyny skomplikowały jej to życie. Tylko pytanie, czy w odpowiednim miejscu i jak Noemi z tego wybrnie skoro Akademia z pozoru idealna, wcale taka nie jest. Noemi wie, że jest w wielkim niebezpieczeństwie, jednak znalazły się osoby, które chcą jej pomóc. Problem w tym, że nie wiadomo, czy wszystkim można ufać. Zakończenie książki to był istny rollercoaster emocjonalny i polsat dlatego potrzebuję kontynuacji na już. Naprawdę nie mogę się doczekać, aż poznam dalsze losy bohaterów i tak po cichu liczę, że w drugim tomie relacja między Noemi a Christianem nabierze tempa i będzie więcej wątku romantycznego, bo ta dwójka idealnie do siebie pasuje. Jestem zachwycona wykreowanym przez Marię światem, bohaterami, oryginalną fabułą, a także tym, że vibe dark akademii wręcz wylewał się z kartek. W dodatku całą historię urozmaiciły tajemnice oraz wątek wspomnień Noemi. A raczej ich brak (do czasu🤭🤭). Jak mam być szczera, gdy już myślałam, że wiem, jak akcja dalej się potoczy, Maria brutalnie ściągała mnie na ziemię i pokazywała, jak bardzo się myliłam. Dlatego uwielbiam te plot twisty, których kompletnie się nie spodziewałam. Jeśli szukacie jakiejś genialnej fantastyki, to już dłużej nie musicie, bo „Akademia magii” to pozycja, która zakorzeni się w umyśle czytelnika na bardzo długi czas i nie da o sobie zapomnieć.ig: comfortplacewithbooks
„Akademia magii” to jedna z najlepszych fantastyk, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Jeśli jesteście fanami tego gatunku albo próbujecie się do niego przekonać, to zdecydowanie polecam sięgnąć po tę pozycję, bo jest niesamowita. Jestem pod ogromnym wrażeniem wykreowanego przez Marię świata, który wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Nie sprawia również żadnych...
Nowy świat? Może i nowy, ale wcale nie lepszy.
,,Rozejrzałam się po raz ostatni, zdając sobie sprawę, że właśnie świadomie uciekłam na zewnątrz. Do miejsca, które było moim największym koszmarem i oznaczało śmierć. Teraz jednak nie bałam się, wręcz czułam ulgę".
,,Rozejrzałam się po raz ostatni, zdając sobie sprawę, że właśnie świadomie uciekłam na zewnątrz. Do miejsca, które było moim największym ko...