Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Antoine Prost
James Clear
Marianna Kamila Gierszewska
Adam Szustak OP
Daniel Włodarski
Radek Rak
Cezary Harasimowicz
Jakub Bączykowski
Bolesław Prus
Jakub Ćwiek
Jak wygląda świat polskiego kebaba? Krystian Nowak pojechał w Polskę się tego dowiedzieć. Książka zilustrowana została zdjęciami Jakuba Szafrańskiego.
Spodziewałam się historii o kebabie ale jednak jest on w tle. Książka niemniej ciekawa. Porusza temat uchodźców i imigrantów. Pokazuje Polskę, jako kraj niezbyt tolerancyjny (chcoiaz wielu błędnie tak uważa),więc mam nadzieję, że niektórym poszerzy horyzonty. Kilka historii mnie wzruszyło.
Bardzo ciekawa książka, mocno swojska ale co najbardziej dojmujące to zwrócenie uwagi na na prawdę przykre historie imigrantów w naszym kraju oraz często bardzo nieciekawe warunki pracy w takich miejscach, książka ważna i potrzebna - polecam każdemu co chociaż raz jadł Kebaba
Bardzo dobry reportaż. Podoba mi się ujęcie mody na kebaba jako pewnego zjawiska społecznego, jakiegoś symbolu.Faktycznie, reportaż bardziej traktuje o trudach emigracji czy warunkach pracy w gastronomii. Skłania do refleksji, przy czym jest napisany w sposób bardzo przystępny.
Nigdy nie byłem amatorem kebabu. Jadło się go dla towarzystwa, po imprezie, ale nigdy jako "danie restauracyjne". I jak się okazuje, nie byłem/jestem jedyny. Jednak nigdy nie zastanawiałem się na historią tegoż specjału. Ani nad historiami, które stoją za ladą wszystkich barów, gdzie obsługuje nas ktoś z Bliskiego Wschodu. Ta książka to bardzo ciekawa podróż przez historie stojące za sprzedawcami i twórcami tego "narodowego" dania. Polecam! I najlepiej z pełnym brzuchem, bo aż się chce zjeść "kebsa", czytając te historie.
Nigdy nie byłem amatorem kebabu. Jadło się go dla towarzystwa, po imprezie, ale nigdy jako "danie restauracyjne". I jak się okazuje, nie byłem/jestem jedyny. Jednak nigdy nie zastanawiałem się na historią tegoż specjału. Ani nad historiami, które stoją za ladą wszystkich barów, gdzie obsługuje nas ktoś z Bliskiego Wschodu. Ta książka to bardzo ciekawa podróż przez historie...
Przychylam się do części opinii jakie się tu pojawiają, że jest to książka bardziej o emigracji i sposobach w jaki z tym problemem radzi (a w zasadzie nie radzi) sobie nasz kraj. Kebab jest tu tylko tłem dla historii ludzi, którzy w ten czy inny sposób trafili do Polski i próbują sobie ułożyć tutaj życie. A ponieważ nie mają wielkich kwalifikacji, często lądują w budce z kebabem właśnie. Książka jest dość sprawnie napisana, więc czyta się ją całkiem przyjemnie.
Przychylam się do części opinii jakie się tu pojawiają, że jest to książka bardziej o emigracji i sposobach w jaki z tym problemem radzi (a w zasadzie nie radzi) sobie nasz kraj. Kebab jest tu tylko tłem dla historii ludzi, którzy w ten czy inny sposób trafili do Polski i próbują sobie ułożyć tutaj życie. A ponieważ nie mają wielkich kwalifikacji, często lądują w budce z...
Wbrew pozorom nie jest to książka o kebabie, tylko o imigrantach i Polakach. Szkoda, że nie udało się namówić do rozmowy Prawdziwego Polaka o jego prawdziwym kebabie.Ale tacy ludzie z reguły mają mało do powiedzenia, zaś dużo do wykrzyczenia.
Ciekawy pomysł na spojrzenie na bliskowschodnich imigrantów w Polsce. Nieco zbyt lewicowo* jak na moj prawacki gust, ale szanuje za wrażliwość i oryginalne podejscie! Pozdrawiam autora, bo chyba czasem tu zagląda poczytać opinie :)*Źli Polacy vs dobrzy imigranci
Z opisu na okładce możemy wywnioskować, że poznamy "świat polskiego kebabu". Po lekturze wydaje mi się, że więcej dowiadujemy się o polskich imigrantach, a kebab gdzieś tam obraca się w tle. Też ciekawy temat, jednak nie to obiecuje opis.
Bardzo dobry reportaż, który tak do końca nie jest o kebabach.Fakt, poznajemy historię tego dania w naszym kraju oraz ewolucję jaka się dokonała, jeśli chodzi o miejsca, gdzie możemy go kupić.Mimo wszystko, jednak jest to reportaż o ludziach, którzy ten kebab nam sprzedają - uchodźcach oraz imigrantach.Ich losy, nierzadko drastyczne, miały być zapewne tłem tej kulinarnej historii, jednak wysunęły się na pierwszy plan. Autor ma znakomity dar obserwacji oraz doboru rozmówców.Poznajemy losy ludzi, którzy oprócz piekła, którego doświadczyli w swoim kraju, muszą mierzyć się z prześladowaniem w Polsce z powodu koloru skóry. Poznajemy też takich, którzy mimo kilkunastu lat pracy i płacenia podatków w naszym kraju, wciąż nie dostali pozwolenia na pobyt stały i mogą zostać deportowani w każdej chwili.Musze przyznać, że udało się autorowi skierować uwagę na sprawy, nad którymi się raczej mało kto pochyla.
Bardzo dobry reportaż, który tak do końca nie jest o kebabach.Fakt, poznajemy historię tego dania w naszym kraju oraz ewolucję jaka się dokonała, jeśli chodzi o miejsca, gdzie możemy go kupić.Mimo wszystko, jednak jest to reportaż o ludziach, którzy ten kebab nam sprzedają - uchodźcach oraz imigrantach.Ich losy, nierzadko drastyczne, miały być zapewne tłem tej kulinarnej...
Polska widziana przez pryzmat budki z kebsem. Niestety obraz dość trafny i prawdziwy. Czyta się szybko i łatwo.
Dodaj cytat z książki Kebabistan