Święta

Święta tuż tuż ... Witam wszystkich po prawie dwumiesięcznej przerwie w pisaniu. Na początek składam Wszystkim odwiedzającym Najserdeczniejsze Życzenia

Zdrowych Radosnych Świąt Bożego Narodzenia w gronie najbliższych , kochanych osób  oraz Szczęśliwego 2011 Roku!

Szczególnie serdecznie Życzę moim Imienniczkom Ewom i panom Adamom wszystkiego co najlepsze !

W tym poście będzie mało moich prac bo tylko te wyplecione gwiazdki .Było ich więcej i różne miały dodatki ale wywędrowały i zostały tylko te:

Powstały jeszcze naszyjniki,bransoletki,kolczyki i mam nadzieję ,że dobrze się noszą  i  podobają właścicielkom. Pokażę tylko dwa zdjęcia . Moniko M. i Gosiu  buziaki !

A teraz szczególne podziękowania dla Monho . Obsypała mnie już na  Mikołajki tyloma prezentami ,że mnie zatkało z wrażenia . Dzięki Tobie Moniko mam pięknie przyozdobiony dom. Oczywiście moje fotograficzne beztalencie tego nie uchwyci ,ale spróbujcie uwierzyć ,że to jest o wiele piękniejsze na żywo. A dostałam :

bombkę w decu (w dwóch odsłonach)

Piękne woreczki:

Pojemnik w fijołki, przepiękny :)))

 I komplecik Świeczników w decu 

Czego można chcieć więcej ,takiego szczodrego Mikołaja życzę każdemu, a Tobie Moniko jeszcze raz bardzo dziękuję.
W następnym poście będzie o innych prezentach,a teraz  na razie piekę, nie wychodzę z kuchni...a ciasteczka maślane ,które wczoraj upiekłam gdzieś wyparowały i dzisiaj piekę od nowa....
Pozdrawiam Was serdecznie i wracam do garów :)))  Dziękuję za pamięć i mejle i telefony w czasie kiedy mnie tu nie było. To bardzo miłe i potrzebne.

 

Na zamku

Bardzo dziękuję za komentarze  przy poprzednim poście i za odwiedziny na moim blogu.
22 października byłam na wystawie malarstwa Pani Zenobii Ogrodzińskiej . Na tej stronie Klik jest krótka relacja z wernisażu i koncertu i na dole tego artykułu ładniejsze niż moje zdjęcia z sali na zamku ,w której miałam okazję podziwiać malarstwo olejne Pani Ogrodzńskiej.Pozwolę sobie zaprezentować kilka prac .
Ale najpierw nasz zamek nocą:

 A tu przedstawiam kilka prac z wystawy (malarstwo olejne źle się fotografuje z lampą błyskową)

          Były jeszcze przepiękne pejzaże, kwiaty ,ale nie mogę dodać  pozostałych 4 zdjęć,które udało mi się zrobić jak jeszcze było mniej tłoczno.Coś szwankuje,albo nie wiem już...  W każdym razie było ciekawie, występ na historycznej trąbce wykonany przez Pana Cichora też mi się podobał. To był moja pierwsza wizyta w zamku po jego odbudowie w zeszłym roku. A czy ktoś z Was był ostatnio na jakiejś ciekawej sztuce,wystawie? Mnie zdarza się to bardzo rzadko....niestety.
           A teraz trochę moich skromnych wyplotów,które dotarły już do właścicielki,więc mogę pokazać. Dostałam maila ,że ucieszyły posiadaczkę . Moniko- ja tym bardziej się cieszę.

     To tyle na dziś.Z góry dziękuję za odwiedziny i komentarze. Trochę lakonicznie ,szybko i bez ładu i składu ten post,wybaczcie pośpiech. Życzę  wyjeżdżającym na groby najbliższych spokojnej podróży i szczęśliwego powrotu.

Torebka

Tak jak obiecałam tydzień temu pokazuję pracę rąk moich- małą czarną torebkę. Całość z linki woskowanej grubości 2mm. Poszło półtorej szpuli czyli jakieś 110metrów sznurka i kilkanaście godzin wyplatania. Miała być bez koralików i innych ozdób,po prostu sam sznurek.

 A teraz może bardziej jesiennie -naszyjnik brązowy,który już wywędrował,chyba jego fragment już gdzieś zamieszczałam:

I jeszcze zawieszka do kosmetyczki na leki,już dynda doczepiona, tylko coś zmieniłam- zamiast łańcuszka jest jedno ogniwko,bo lepiej się prezentowało . Mam nadzieję ,że kojarzy się z listkiem tabletek:

Udanego weekendu życzę wszystkim odwiedzającym,dziękuję gorąco za wszystkie komentarze.

Nadal prostota

Naszyjnik brązowy z kółkiem kokosowym i drewnianymi koralikami . A torby jakoś skończyć nie mogę!!! Będzie inna od tej torebki, luźny splot ,letnia ,ecru,będzie ale kiedy? jak ciągle coś! Ale przecież to znacie... Dziękuję za komentarze,to najpiękniejsze wyróżnienie :))

Bransoletka z naszyjnikiem

Brązy znów zawitały,taki przerywnik.... Co zrobić, lubię tę kolorystykę.

Na dzisiaj to tyle, a jutro pokażę co przyniósł listonosz od Demonki. Pozdrowienia i podziękowania dla odwiedzających i zostawiających choć słówko na moim blogu.

Naszyjnik i kolczyki

Moja przesyłka już dotarła ,więc mogę pokazać ale tylko 2 rzeczy które powędrowały do pewnej miłej osóbki . Zdjęcie razem kolczyków i naszyjnika

a poniżej same kolczyki(była jeszcze inna para ale nie obfociłam)

Demonko serdecznie pozdrawiam.
Jutro jak skończę bransoletkę i klipsy to też postaram się pokazać. Dużym powodzeniem cieszy się zestawienie czarnego sznurka z bordo koralikami i ostatnio taka jak  Tutaj kolorystyka zapanowała na moim biurku.

Zapomniałabym kończę torebkę , kolor ecru,tylko jeszcze podszewkę z płótna zszyję ręcznie,wszyję i też pokażę,ale to może w przyszłym tygodniu.
To do następnego moi mili . Życzę wypoczywającym pogody i odstresowania na urlopie,a wpadającym do mnie dziękuję za zostawione słowa.

Radośnie od rana

      Zacznę od tego że mój syn zdał na prawo jazdy za pierwszym razem! Najpierw z utęsknieniem czekał na dowód osobisty,żeby umówić egzamin ,a teraz będzie odliczał dni do odbioru prawa jazdy. Jestem bardzo z niego dumna. Nic nie pisałam ,żeby nie zapeszyć i proszę jaka radość od rana.
   W międzyczasie powstała kolejna moja robótka : naszyjnik , zostało mi kilka bordowych koralików więc powstał taki oto tworek:

A teraz kolejna radosna nowina -dzisiaj listonosz przyniósł od Ines wymiankowe cuda oto one:

Ines dziękuję bardzo za te piękne , wspaniale wykonane śliczności.

To tyle na dzisiaj ,czekam jeszcze na jedną wymiankową paczuszkę,a na razie pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze

Nadrabianie zalegości czyli fiolety,urodziny i wymianki

Witam serdecznie .Zacznę od wyplecionego naszyjnika i bransoletki. Fioletowe,proste,ale mam nadzieję ,że Wam się spodoba. Powstały 3 tygodnie temu ,dlatego od nich zaczynam:

drewniane fioletowe koraliki i woskowany fioletowy sznurek...

Sprawa druga to wymianka na Babskim Hobby ,czekam na paczkę ,pewnie dotrze jutro,wtedy pokażę co dostałam. Tematem wymianki było "coś małego".A moja przesyłka dotarła już  z przydasiami i z czymś małym do sympatycznej Safrin, więc mogę pokazać co ode mnie dostała.... tę oto bransoletkę i kolczyki . W podobnej kolorystyce już robiłam

 Jest jeszcze jedna wymianka ,moja paczka zawędrowała do autorki bloga demonkowa-graciarnia ale o niej może pod koniec tygodnia, wtedy od razu pochwalę się też  tym co dostałam.

Trzecia sprawa to wyróżnienie w candy Imieninowym u Alinki i karteczka również od Alinki  na  18 -ste urodziny mojego syna Konrada.

Zacznę od tych szydełkowych śliczności

A skończę tą przepiękną karteczką, Alinko synowi bardzo się podobała, środek również (do obejrzenia u Alinki całość)oryginalna ,z modelem ,który lubi... zażartował tylko :gdzie kluczyki?  Oto ona, Alinko dziękuję bardzo ,bardzo, sprawiłaś nam mnóstwo radości:

Oczywiście był tort,który chciałam pokazać, ale na zdjęciu jest synuś  i nie chciał się ujawniać. W minionym tygodniu miał urodziny również mój młodszy syn Michałek, kończył 11 lat. Także cały tydzień miałam zabiegany i pełen gości.
 Uff,na dzisiaj to tyle, postaram się resztę spraw opisac jeszcze w tym tygodniu. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i bardzo dziękuję za komentarze,to najmilsze wyróżnienie.

Naszyjnik na życzenie

Mam nadzieję ,że naszyjnik się spodoba pewnej miłej Pani. Miał być z szarego sznurka,taki eko surowy i bardzo podobny do zamieszczonego już tu na blogu kilka miesięcy temu. Naszyjnik wygląda tak(przepraszam za niezbyt udaną fotkę i prezentację):

Naszyjnik dropsiak

Witam po przerwie .Nie wiem czy się spodoba Wam ten prosty naszyjnik... Skromny , bo i możliwości wyplatania nadal mam ograniczone. Ale może jeszcze jedna rehabilitacja i moja ręka wróci do normalności. Użyłam do wyplotów czarnej woskowanej linki i koralików dropsów.Splot celowo rozciągnęłam,nie jest ciasny... Zdjęcie niestety niezbyt ostre.Ech...
 Mam trochę zaległości w oglądaniu tylu prac,że do świąt mi zejdzie... Podziwiam Was za nieustający zapał. Miłego wieczoru Wam życzę i udanej niedzieli :)
A oto zdjęcie tego skromnego dropsiaka:

Onyks w czerwieni

Ten naszyjnik to połączenie linki czerwonej woskowanej i onyksu. Jutro wędruje z kolczykami i bransoletką(jeśli się spodoba). Zapięcia nie widać na zdjęciu , ale fotka robiona znów na szybko. Pozdrawiam zapracowanych i zabieganych przed świętami. 

Bardzo dziękuję Wam za gratulacje związane z prawem jazdy i zachęcam do stawiania sobie wyzwań i podejmowania prób,zawsze warto próbować...  :)))

 

Naszyjnik

W związku z tym ,że ostatnio choróbsko nie pozwala mi wyplatać zamieszczam dwa naszyjniki ,które powstały dwa  miesiące temu i już ich nie mam ,bo znalazły nowe właścicielki. Wykorzystałam tu do wyplatania drewniane koraliki lakierowane i woskowany sznurek. 

Pozdrawiam odwiedzających.

Naszyjnik

Powstały 3 takie różniące się nieznacznie naszyjniki i wszystkie wywędrowały .A mi zostało tylko takie trochę niewyraźne zdjęcie . 

Naszyjnik

Biżuteria- naszyjniki