zrobiłam wczoraj parę rzeczy. rok temu udało mi się stworzyć szyszkę. dorobiłam drugą,bo spać mi nie dała schowana styropianowa;) wstążki tez leżały przygotowane....tutaj na zdjęciu dwie. zeszłoroczna i wczorajsza
do tego skończyłam dzwonek. zaczął Konrad,ale jak to dziecko,rzucił po jakiejś godzinie. więc mama musiała wziąć się do roboty. moja praca to wykończenie wstążką z brokatem i cekinki
a to już kula i wstążki z odzysku. jakoś mi nie pasowało kilka bombek,to je rozebrałam...rękami Jowity :D
zrobiłam coś takiego. pierwszy raz dałam wstążkę tą stroną. wyszło przyzwoicie. chyba. muszę tylko zamaskować marker. albo wstążką,albo cekinami. jakieś sugestie?
#########################
a co do gwiazdy.....wiem,wiem. muszę zrobić nową. jak mi złość przejdzie. zresztą i tak nie mam styropianowej. kupić trzeba :/ a z tej pewnie będzie kilka szyszek,lub czegoś tam. zależy,co wyjdzie. i nie wiem,czy w tym roku hehe
mam teraz kilka innych pomysłów. zaraz będę nadzorować,bo dzieci chcą coś zrobić