Nie pierwsze w ogole, ale pierwsze decu - od poczatku do konca :)
Twórczość najróżniejsza, powstająca nierzadko pod wpływem chwili. Tworzenie wszystkiego sprawia mi radość, którą chcę się z Wami podzielić.
sobota, 30 stycznia 2010
środa, 20 stycznia 2010
Różane wariacje
"What's in a name? That which we call a rose By any other name would smell as sweet."
Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą, pod inną nazwą równie by pachniało.
Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą, pod inną nazwą równie by pachniało.
HAMLET
Czyli jak zrobic coś nie do końca związane z tematem ;)
Pierwsza praca powstała z myślą o konkursie zorganizowanym w Krainie Czarów. Tematem przewodnim były róże a że i materiały robiły psikusy i weny (i zdolnośći ;)) zabrakło postawiłam na poczucie humoru :)
Kolejna praca to próby z bitum - zaczęłam od cieniowań a wyszło paćkanie z marmurkowym efektem :D
Czyli jak zrobic coś nie do końca związane z tematem ;)
Pierwsza praca powstała z myślą o konkursie zorganizowanym w Krainie Czarów. Tematem przewodnim były róże a że i materiały robiły psikusy i weny (i zdolnośći ;)) zabrakło postawiłam na poczucie humoru :)
Kolejna praca to próby z bitum - zaczęłam od cieniowań a wyszło paćkanie z marmurkowym efektem :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)