Młodzieżowy dom kultury Fabryka Margaryny w Tórshavn zorganizował konkurs na projekt znaczków pocztowych o tematyce street artowej. Zwyciężyły Saga Kapna i Laura Edit Tórhalsdóttir, tworzące duet Nadedita.
„Ich humorystyczne rysunki obrazują cztery typy osobowości, które są tu zilustrowane jako charakterystyczne dla Wysp Owczych zwierzęta: maskonur, ostrygojad, baran i grindwal.
Maskonur – medialna bestia (tłumaczę tak, choć na stronie Stamps.fo wersja farerska brzmi „miðla horan”, a angielska „media whore”)
Ubrany w swoje dizajnerskie słoneczne okulary a’la Paris Hilton, stoi na zielonych zboczach Mykines i czuje się bardzo ważny.
Jest fotografowany przez każdego, kto go zauważy i zawsze pozuje z dumnym obliczem, jakby był słynną międzynarodową gwiazdą (którą faktycznie jest).
Zdaje sobie sprawę ze swej atrakcyjności i inteligencji. Co prawda nie był w historii Wysp Owczych ptakiem-symbolem i nigdy nie widniał na fladze jak ostrygojad, ale – w istocie – o nim mówi się najwięcej.
Ostrygojad – hipster
Ostrygojad wie, że jest bardziej wartościowy od maskonura.
To narodowy ptak Wysp Owczych, rzeczywisty symbol tego archipelagu i jego przyrody.
Nikt nie zauważa ostrygojada, ponieważ całą uwagę kradnie maskonur. Ale to nawet lepiej, bo gdy ostrygojad nie jest w centrum uwagi, może przesiadywać w barze Sirkus w Tórshavn, cieszyć się filiżanką herbaty i słuchać indie-rocka. Nikt nie zawraca mu głowy, dzięki czemu ma czas na kontemplowanie zespołów, o których nikt poza nim nie słyszał.
Ostrygojad uwielbia zimowe podróże do egzotycznych krajów i poznawanie obcych kultur. Daje mu to wyższy status społeczny w porównaniu z innymi zwierzętami na Wyspach Owczych i jest to coś, co dla ostrygojada zdaje się istotne – poczucie wyższości.
Baran – rowerzysta
Baran to nieustępliwy typ, który wie dokładnie czego chce i zna swoje miejsce w społeczeństwie – dokładnie na środku drogi.
Nie zejdzie z niej, gdy zbliżasz się swoim samochodem, nieważne jak wiele okażesz cierpliwości.
Baran jest bardzo popularny wśród owiec. Ma to związek z tym, że owiec jest na Wyspach Owczych dwa razy więcej niż ludzi.
Grindwal – emo-cierpiętnik
„Czemu wszyscy się mnie czepiają, jakby się uwzięli? Czy nie zdają sobie sprawy w jak trudnych czasach przyszło mi żyć?”
Grindwal to istota z natury smutna. Jest cały czarny i ma głęboko osadzone oczy.
Nikt go nie rozumie, nawet kiedy przebywa z innymi grindwalami. Każdy z nich wygląda jak kopia drugiego – w swoim żałobnym stroju i z wielce nieszczęśliwą duszą.
Jedyna rzecz, w której grindwal znajduje ukojenie, to pływanie w bezkresnym oceanie smutku”.
[budynek Fabryki Margaryny sfotografował na spacerze Jógvan á Dul]
środa, 31 października 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)