Witam,
Od lat stała w schowku. Stara szafka od starego biurka.
Już prawie miałam ją wyrzucić, kiedy to wpadłam na pomysł odnowienia.
Uda się - nie uda. To się okażę. Nie mam nic do stracenia.
A oto efekt :)
Obrazek nie jest moim pomysłem.
Gdzieś widziałam takie miasto z kotami i bardzo mi się spodobało.
Teraz maluję drugi bok.
Farby akrylowe i lakier bezbarwny.
Tak wyglądała. Tzn był na niej przyklejony materiał. Wyglądało to fajnie może przez pierwszy rok.
To po zdarciu.
Najpierw pomalowałam na biało. Nie miałam pod ręką papieru ściernego