Liczba stron: 392
Oprawa: twarda
Wymiary: 220x290
ISBN: 978-83-62376-20-9
Wydawnictwo: KarakterWięc mam przed sobą Decydujący moment. Antologię, która jak to każda antologia, wzburzy morze głosów o to dlaczego jeden fotograf się tam znalazł, a drugi fotograf się tam zupełnie nie znalazł. Autor Adam Mazur przewidział tę sytuację i we wstępie umieścił całą listę osób, które w tej książce się zupełnie nie znalazły i to nie ze względu na to, że się nie nadają, ale dlatego, że po prostu zabrakło dla nich miejsca z czysto przyziemnych powodów - inaczej książka musiałaby być nienaturalnie ciężka i niewygodna. Wydaje mi się, że próba podjęcia takiego wyzwania jak antologia jest samą w sobie wyprawą nienaturalnie ciężką i niewygodną, więc trzeba się z szacunku lekko ukłonić w stronę odważnego autora, natomiast zaraz potem o tę całą listę nazwisk, które się w tej książce nie pojawiły można by się też pokłócić, ale właściwie to po co?
Jeżeli chodzi o sam pomysł to trzeba zaznaczyć, że podtytuł tej książki brzmi: Nowe zjawiska w fotografii polskiej po 2000 roku. i to tłumaczy wybór autorów i zdjęć do tej publikacji. Nic natomiast nie tłumaczy dlaczego jest to tytułowy decydujący moment, a raczej nic nie tłumaczy w zasadzie użycia tak ważnego dla fotografii sformułowania - aż trudno to przełknąć; kałuża, w którą się wpada.
Mam wrażenie, że samo zadanie tej publikacji - czysto informujące - zostało spełnione. Adam Mazur we wstępie nakreśla co stało się w historii fotografii polskiej po 89 roku aż do współczesności i właściwie zostało mi zaprezentowane mnóstwo faktów, o których wcześniej nie miałem pojęcia. To najważniejsza część tej antologii i powinna być ona rozwinięta. Natomiast tego typu książki nie sprawiają, że zaczynam w fotografii dostrzegać coś więcej lub coś mniej. I można by się pokłócić, ale właściwie to po co?