Witam,
w marcu:) Do wiosny coraz bliżej, w sklepach przepełnienie wiosennych kolekcji. Niedługo czas na przeorganizowanie rzeczy w szafach - te zimowe pójdą na dno, by zrobić miejsce na lekkie, kolorowe i zwiewne tkaniny. Wiosna to czas na zmiany w każdym aspekcie naszego życia. Podejmowanie nowych wyzwań, wyznaczanie nowych celów. Ale wracając do clou tematu. Chcemy zmian, zmian w pielęgnacji, w szafie jak również chcemy pachnieć inaczej niż zimą - świeżo, owocowo po prostu wiosennie. Moje dotychczasowe perfumy zastąpił Hugo Boss Orange. Od pierwszego powąchania zakochałam się w tym zapachu: białe kwiaty, kwiat pomarańczy, sandałowiec, drzewo oliwne, wanilia- wszystko razem tworzy lekki, zwiewny i nienachalny zapach, idealny na wiosnę i lato.
Wraz z pełnowymiarowym produktem otrzymałam małą, cieszącą oko perfumetkę, idealną do torebki. Napełniamy ją naszym ulubionym zapachem, który zawsze mamy pod ręką.
To nie koniec niespodzianki :) Na specjalne okazje, aby jeszcze intensywniej roztaczać zapach wokół siebie otrzymujemy żel do kapieli/ pod prysznic i cudownie pachnący balsam do ciała.
..... i już na koniec poręczna kosmetyczka do torebki na nasze podręczne kosmetyki - puder, pomadka, perfumetka itp.
Mała rzecz a cieszy:)