A w moim szarym codziennym ;) życiu ostatnio tak się dzieje:
W zeszły weekend odbyły się w mojej w pracowni (czyt. w kuchni) warsztaty motania słowiańskich lalek magicznych. Było wesoło, energetycznie, radośnie :D
Powstało kilka laleczek, które mają spełniać marzenia, czyli Zadanice (Żadanice).
Oto krótka fotorelacja :)
A na koniec my - ja, Jagódka i Kolega :) |