O mnie

Moje zdjęcie
Trzydzistoparolatka. Żona. Mama dwóch chłopców. Dzięki nim moje życie nabrało barw. Na blogu pragnę uwiecznić naszą (nie)codzienność. Chcesz do mnie napisać? Mój email: [email protected]

Obserwatorzy

Online

czwartek, 3 września 2020

Powrót do szkoły

Nadszedł ten czas. Drugi syn poszedł do przedszkola. Już od dawna nie mógł się doczekać. Często pytał się: "Tata, zapisałeś mnie do przedszkola?". Niedawno, pojechaliśmy do miasta i Franiu wybrał sobie piórnik. Potem sam spakował przybory do piórnika i 10 razy dziennie przychodził do mnie lub do R. i mówił: "Zobaczmy, czy dobrze spakowałem się". Codziennie wychodził do przedszkola z uśmiechem. Kiedy z tatą podjeżdżał pod szkołę i wysiadł z samochodu mówił: "Tata już jedź, ja sam pójdę!". Kiedy mąż przyjechał po niego, wszystkie dzieci wychodziły ze szkoły zapłakane a on z uśmiechem. Na widok R. podniósł rączkę do góry i powiedział: "Cześć tata". Niestety, trzy dni pochodził i już jest chory. Ma 39 stopni goraczki.

Filipek również nie mógł doczekać się szkoły. Rozpoczął już naukę w drugiej klasie. Kiedy przyniósł ze szkoły 12 książek, całe popołudnie leżał, oglądał książki i mówił, że chciałby, żeby było już jutro, ponieważ chce do szkoły. Już na drugi dzień dostał szóstkę za czytanie. 

Filipek skończył 7 lat i 11 miesięcy.

Franiu skończył 4 lata i 3 miesiące.