czwartek, 29 sierpnia 2013

W oczekiwaniu...

Witajcie po długaśnej przerwie!
Lato ma się ku końcowi, od przetworów uginają się regały w piwnicy, opalenizna już pomału schodzi .
Zanim jednak powstanie post iście letni z dokumentacją fotograficzną, do którego muszę się nieco przygotować....chciałam Wam kogoś przedstawić.
Dziś mijają dokładnie 3 miesiące od uśpienia naszego Buena. Pustka jaka panuje jest nie do zniesienia. Dom bez zwierzaka to dla nas jak niebo bez gwiazd.
Dlatego podjęta została decyzja o zaproszeniu do naszej rodzinki małego kotka, na którego czekamy(jeszcze 3 tygodnie musi pobyć z mamą)
Oto Shelka:)
 
 
Odbieramy ją pod koniec września, dzieciaki już się nie mogą doczekać...
Wiem, że jest wśród Was sporo posiadaczy cudnych kociaków.
Do tych z Was mam prośbę o porady dotyczące żwirku. Jakie macie doświadczenia i czy macie już coś sprawdzonego jakościowo/wydajnościowo i cenowo?:)
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie!

7 komentarzy:

  1. cudowny, my używamy żwirek marki BENEK można go kupić za ok. 28 zł / 10 kg, dostępny jest zapachowy i bezzapachowy, używaliśmy do tej pory lawendowego, ale już nie mogę go znieść i teraz wzięliśmy bezzapachowy (troszkę tańszy nawet, bo 23 zł), generalnie ładnie się zbryla i jest wydajny tzn. na miesiąc jeden worek wystarczy spokojnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Eliza dzięki! No właśnie czytam na forach,że króluje Benek...

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziak prześliczny więc wcale nie dziwi że nie nie możecie się już doczekać tej radosnej chwili. Może zamiast żwirku http://wckici.pl/ Podobno koty szybko się uczą. Dla mojej nie zdecydowałam się nabyć bo to starsza pani (14 lat) i mocno rozgrymaszona. Mimo przebywania w ogrodzie potrzebę przychodzi załatwiać do domu do kuwety. Używam najzwyklejszego żwirku Reno i jestem z niego zadowolona. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. aaa tak, tak, wc kici w planach ale za kilka miesięcy...
    dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ słodki słodki...jak mówią pingwiny za słodki...padłam ^^) ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam troszkę inne doświadczenia ze żwirkiem. Do Benka mam zastrzeżenia i wybieram teraz Bazyla - takiego podstawowego, bez zapachu, w wersji compact. Jest super. Kot przecudnej urody :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń