Zarozowiona cera wyglada swiezo i mlodziej. Chocby dla takiego efektu warto uzywac rozu.
Pozna jesienia, zima i wiosna, gdy duzo czasu spedzamy w pomieszczeniach, twarz jest zmeczona i blada. Niewielka ilosc rozu blyskawicznie doda jej promiennego i wypoczetego wygladu.
Makijazysci uwazaja, ze roz moga uzywac zarowno mlode dziewczyny, jak i dojrzale kobiety, niezaleznie od koloru karnacji badz rodzaju cery.
WYBOR KONSYSTENCJI ROZU
Firmy kosmetyczne prezentuja rozne rodzaje tego kosmetyku:
* w kremie
* zelu
* musie
* w kamieniu
* wypiekane
* sypkie i mineralne
Nie istnieja specjalne zasady wyboru konsystencji. Warto wybrac taki jaki sie lubi.
Czym sie roznia?
Pudrowy w kamieniu ( sypki )
- dzieki zawartosci krzemionki, talku, pigmantow daje nam matowy efekt i dobrze sie sprawdzi gdy zalezy nam na trwalym, kilkugodzinnym makijazu. Moze byc w wersji perlowej badz brokatowej; idealny na wieczorowe okazje. Ponadto moze byc wielokolorowy.
W kremie, musie, zelu
- ma gesta konsystencje oparta na olejkach , np. jojoba. Moze byc w wersji transparentnej czy bezbarwnego wodoodpornego zelu, ktory utlenia sie na skorze.
Wypiekany, mineralny
- roze mineralne majaz w skladzie naturalne mineraly i swietnie sie sprawdzaja gdy mamy wrazliwa skore, ktora nie toleruje klasycznych kolorowych kosmetykow.
SZTUKA APLIKACJI KOSMETYKU
Aby roz wygladal naturalnie i dobrze i utrzymywal sie na twarzy, wazna jest kolejnosc stosowania poszczegolnych kosmetykow.
Pierw: podklad, puder, roz w kamieniu lub sybki.
* Pedzlem nanosic warto roz pudrowy ( najczesciej do pojemniczka z kosmetykiem dolaczony jest maly pedzelek ). Ale lepiej go sie rozprowadza za pomoca duzego, lekko zaokraglanego lub ukosnego pedzla z miekkiego wlosia. Maczamy pedzel w rozu a nadmiar poprostu strzepujemy i lekko muskamy skore zaznaczajac delikatne smuzki ( nie dociskamy pedzla do twarzy ). Jak znalesc miejsce naniesienia rozu? Usmiechamy sie szeroko :) - wtedy to ukaza nam sie najbardziej wypukle punkty na obu policzkach. Od nich zaczynamy nakladanie, w kierunku skroni i uszu ( badz odwrotnie zalezy jak komu wygodniej ). Nabieramy minimalna ilosc rozu i muskamy nim twarz 2-3 razy.
* Palcami rozprowadzamy roz w kremie. Opuszkami palcow wskazujacego i srodkowego lekko wklepujemy kosmetyk w skore. Zaczynamy od tego wypuklego miejsca i rozcieramy produkt na boki w kierunku uszu, tak by wtopil sie w skore.
PRZYDATNE SZTUCZKI
Kierunek aplikacji zalezy od ksztaltu twarzy.
Musimy pamietac ze miejsce, od ktorego zaczniemy rozprowadzac roz, bedzie najmocniej zaakcentowanym. Produkt nakladamy od uszu w kierunku policzkow choc ja to robie odwrotnie :)
Panie o owalnej twarzy powinny rozprowadzac roz- od policzkow w kierunku uszu, a o szczuplej - odwrotnie. Wtedy to efekt bedzie naturalny.
Malujmy sie przy lustrze i najlepiej w swietle dziennym !!!
Puder na wpadki z rozem :)
Czesto zdarza sie, ze nalozymy zbyt duzo rozu i od razu siegamy po mleczko kosmetyczne albo chusteczke moje drogie NIE NIE zrezygnujmy z tak niemadrego przyzwyczajenia ktore psuje nam makijaz. Najlepiej jest omiatac policzki pedzlem, a nastepnie przypudrowac skore sypkim pudrem. Jesli sie zdarzy ze kolor na policzkach bedzie zbyt jaskrawy, nakladamy na niego szerokim pedzlem odrobine sypkiego pudru transparentnego.
Z rozu rezygnujemy przy duzych zmianach i zaczerwienieniach skory.
Moj szybki dzienniak oczywiscie z rozem :))
WYKONANIE:
Na powieke ruchoma nanioslam cien w odcieniu zgaslego rozu z MaxFactor Posh Pink 03, pod luk brwiowy dalam odrobine bezu z MaxFActor Cameo Apperance 100 i cieniem tym delikatnie rozstarlam w zalamaniu naniesiony roz.
Rzesy wytuszowalam maskara MaxFactor Xperience, linie wodna zaznaczylam biala kredka Rimmel; na policzki obowiazkowo rozprowadzilam roz MAC Dainty a usta pokrylam pomadka z Sephora z palety sephora.
i Gotowe. Szybki odswiezajacy Nude gotowy.
Czy lubicie roze? jaka konsystencja Wam najabrdziej odpowiada?
kocham róże i mam ich mnóstwo- wolę je nawet od bronzerów ;) ja lubię róże w kamieniu- i takie najbardziej mi odpowiadają :) makijaż śliczny kocham takie delikatności :) ♥
ReplyDeleteUżywam różu baaaardzo rzadko, bo potrafię zrobić sobie nim krzywdę. Zawsze szybko ścieram nadmiar różu, muszę wykorzystać patent z pudrem :).
ReplyDeleteuwielbiam róże do policzków! najbardziej te, w różowych, cukierkowych odcieniach :D!
ReplyDeleteNie wyobrażam sobie makijażu bez różu :) Moja kolekcja to głównie róże w kamieniu.
ReplyDeletePiękny! :) ja używam bronzera zamiast różu. Jakoś się nie widze w różowym różu, że tak powiem ;)
ReplyDeleteJa mam róż w kamieniu, ale teraz chyba zdecyduje się na jakiś mineralny, bo mam wrażliwą cerę:) Na co dzień jednak wybieram bronzer:)
ReplyDeletesliczny makijaz :)
ReplyDeleteBardzo pieknie, Ci w takim różowym wydaniu!
ReplyDeleteja używam różu w kamieniu, jednak chyba się skuszę na kupno w musie :))) Makijaż jak zawsze cudowny!!! wyglądasz świeżo i promiennie ;))
ReplyDeletepowiem Ci ze w musie, sztyfcie sa fajne i wygodne a przede wszystkim latwe w aplikacji.
Deletewiesz wydaje mi się że mus jest bardziej ,,świeży'' a masz jakiś konkretny, dobry cenowo i jakościowo do polecenia???pytam bo się prawdę mówiąc nie znam.. :(((
Deletea co do kamyczków- wstyd się przyznać ale poszłam na łatwiznę- już były na kołnierzyku :))
buziaki :***
Śliczna jesteś :)
ReplyDeleteMakijaż bardzo ci pasuje :)Piękna doskonała cera i śliczny rzęsy i kształt oka ;)
A ja unikam, nie czuję się dobrze w różu, a może tylko nie umiem go ładnie używać...
ReplyDeletetaki delikatny i świetny makijaż, ja różu i bronzera używam juz od roku niemalże codziennie
ReplyDeletea mi się skończył własnie. muszę zakupić nowy. jakie kolory różu na jesień?? ;)
ReplyDeletejesli jestes blondynka to raczej proponowalabym stonowane odcienie zreszta nie ma tu specjalnego odpowiednika zalezy co komu pasuje jaka masz urode. Hitem tej jesieni jest np. Blush Multilumière in Maison Lancôme cena wysoka ale mozna szukac odpowiednika choc orginal i tak pozostanie orginalem i bije sie z myslami czy go nie kupic bo jest piekny.
Deletejestem brunetką. no tak, wszystko zależy od urody i gustu;-)
Deleteja używam różu w kamieniu :) jest niesamowicie modny w tym sezonie !
ReplyDeleteCórcia, tak sama radość, ale za to te nieszczęsne chusteczki...
ReplyDeleteMój syn już może bawić się magicznymi i zabierać je do szkoły :)
Pozdrawiam, miłej nocki...
Różowy makijaż jest taki delikatny, bardzo ładnie podkreśla Twoją urodę. A ja szukam kogoś z cerą naczynkową.
ReplyDeleteBez różu się nie ruszam-szczególnie takiego na policzki :)
ReplyDeleterewelacyjny makijaż ;) chociaż nie przepadam za różem wole bronzer i tak mi się podoba świetnie podkreślone oczy ;)
ReplyDeletePieknie! Tak swiezo i promiennie!
ReplyDeleteDziękuje bardzo ! Przepiękny makijaż ! Delikatny i subtelny !
ReplyDeleteślicznie wygląda ten róż u ciebie ;)
ReplyDeleteZapraszam cię do siebie :)
Ja lubię róż w kamieniu i wypiekany :). Mam wrażenie, że taki w musie zrobiłby mi masakrę na twarzy :p Pozdrawiam :)
ReplyDeleteTy wyglądasz ślicznie z tymi różami :) ja na chwilę obecną z moją gorączką jestem cała różowa, więc makijaż mi niepotrzebny :P
ReplyDeletezdrowia Ci zycze; ja w zeszlym tyg nie moglam dojsc do siebie ale slynna polopiryna zadzialala pytanie na jak dlugo :?
DeletePrześliczne te cienie :)
ReplyDelete