Papers by Jacek Kriegseisen
Porta Aurea, 2020
Goldmisth’s hallmarks, particularly city ones used within the territory of the Polish-Lithuanian ... more Goldmisth’s hallmarks, particularly city ones used within the territory of the Polish-Lithuanian Commonwealth, have been the object of interest of numerous scholars since the late 19th century. The reason being that not only do they facilitate the attribution of de(nite historic silverware pieces to a de(nite goldsmithery centre, but they are also helpful when the results of stylistic analysis prove too wide too define a more precise time of their creation.
Puncheons used to stamp city hallmarks on silver, as is proven by the preserved historic pieces, depending on the intensity of use and degree of wear, were in service either for a shorter time: a year or several years, or a longer time, sometimes some dozen years. For this reason it is hard or almost impossible to ascertain which Guild’s Elder, alternating yearly, authorized to stamp the city hallmark, actually marked the product. The problem disappeared only when in Gdansk the duty to stamp a peculiar countersignature, namely an additional control sign, was introduced in 1730.
The hallmark presented in the paper is a previously unrecorded version of the city of Gdansk’s hallmark, whose use can now be dated to 1683–1688, though it was in actual use for a shorter time. However, already with such-defined chronology of the use of hallmarks Nos. 5A–E, a more precise dating of historic pieces of Gdańsk goldsmithery is possible.
Porta Aurea, 2017
The oeuvre of the goldsmiths active in Elbląg has been destroyed or substantially dispersed due t... more The oeuvre of the goldsmiths active in Elbląg has been destroyed or substantially dispersed due to WW II. This is why it is extremely important to gather the information about these antiquities, which are preserved both in public and museum collections.
In the early modern period, a few goldsmiths distinguished themselves. Undeniably we can include here three masters named Tolckemit, coming from the family who rendered great services to the town.
The first from the mentioned trio to start his work was Alexander Tolckemit, (b. 1640, d. 1682), then came Sigismund Tolckemit I (b. 1662, d. ca 1730), and finally, Sigismund Tolckmeit II (b. 1697, d. after 1775).
The first two goldsmiths were adept craftsmen, but it is currently difficult to judge their whole artistic output. Only 8 items created in their workshops are known to exist. As for Sigismund Tolckemit II’s workshop, it is possible to identify about 50 both sacred and secular pieces which have only been partially preserved. Apparently, he must have been one of the most active and most important goldsmiths in Elbląg.
Studia Historica Gedanensia, 2018
In the former parish church in the old town of Toruń, unimposing, but exceptional antiquity was p... more In the former parish church in the old town of Toruń, unimposing, but exceptional antiquity was preserved - the silver epitaph of Barbara Kawecka, which until recently was affixed to the pillar, and which is currently stored in the Diocesan Museum in Toruń. The epitaph is a small square plaque entirely engraved, and then studded on an ornately cut board in indefinite time.
Kawecka’s epitaph is an example of antiquity, in which the word, as well as the picture, are equivalently used in the content. The fields of border contain emblematic compositions reduced to only two elements: the image (imago) and the maxim (lemma; motto).
The plaque commemorating Barbara Kawecka was supposed to fulfill a twofold function. On the one hand, it conveys information about the biography, virtues, and merits of the buried person. On the other hand, after removing the grave of Barbara Kawecka and placing the plaque inside the church, it became a modest epitaph.
Porta Aurea, 2011
The historic part of Elbląg was largely reduced to rubble in 1945. Therefore all the more valuabl... more The historic part of Elbląg was largely reduced to rubble in 1945. Therefore all the more valuable are source materials facilitating at least an approximate reconstruction of particular buildings.
One fundamental and as yet untapped source of information on the appearance and furnishing of the Elbląg guild house, and indirectly the appearance of the burgher house there is to be found in the inventories of the movable property of the stallholders’ guild. These taken every year by the guild elders, are recorded in two books covering the years 1624–1814, now held in the State Archive in Gdańsk.
In 1700, the stallholders bought the townhouse at the intersection of Garbary and Murna Streets, probably built in the 1560s. The house, no longer extant, was one of the oldest Renaissance ones in Elbląg.
Analysis of these archival materials enables us to track changes to the functions and above all to the décor of various rooms, while the descriptions they contain are a valuable source of knowledge of bourgeois mores of Royal Prussia, the changing tastes of the house owners, and their financial standing.
W końcowym etapie działań wojennych, na przełomie marca i kwietnia 1945 r., Gdańsk legł w gruzach... more W końcowym etapie działań wojennych, na przełomie marca i kwietnia 1945 r., Gdańsk legł w gruzach. Uważa się, że około 90% zabytkowego śródmieścia przestało istnieć. W różnych stadiach zniszczenia przetrwały monumentalne budowle Gdańska – między innymi kościół Mariacki czy ratusz Starego Miasta, natomiast kamienice mieszczańskie, ciasno wyrastające wzdłuż malowniczych ulic miasta, tak chętnie utrwalane w malarstwie, grafice i fotografii
przez cały XIX i początek XX w., właściwie przestały istnieć.
Lata powojenne to pracowite zbieranie fragmentów ocalałych rzeźb fasadowych, inwentaryzacja, dokumentacja i w końcu odbudowa tych kamienic, dla których zachowały się materiały ikonograficzne. Jednak mówiąc „odbudowa” mamy na myśli przede wszystkim przywrócenie wyglądu fasad kamienic, ale nie ich wnętrz. Dzisiaj, mniej lub gorzej, ocalałe wnętrza można policzyć na palcach jednej ręki. Najbardziej znane z nich jest wnętrze Domu Uphagena – Oddziału Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, jednak trzeba pamiętać,
że jest to w znacznej mierze rekonstrukcja. W efekcie wojennego kataklizmu i powojennej socrealistycznej odbudowy, idąc dzisiaj ulicami miasta, widzimy właściwie parawan, rodzaj konserwatorskiej kreacji, za którą skrywają się nowoczesne, oczywiście w standardzie lat
50. i 60. XX w., wnętrza łączące niekiedy w całość kilka przyległych kamienic.
Rzeźbiony panel, odnaleziony niedawno w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku, stanowił fragment dekoracji ościeży okna w kamienicy stojącej do dzisiaj przy ul. Długiej 28 w Gdańsku, która od 1548 do 1786 r. należała do rodziny Ferberów – jednej z najznamienitszych i najbardziej wpływowych rodzin gdańskich. Panel jest obecnie jedynym zachowanym elementem jej oryginalnego wyposażenia i jednocześnie jednym z warsztatowo najlepszych przykładów snycerki gdańskiej z 4. ćwierci XVII w. Ze wspomnianej kamienicy pochodziły jeszcze dwustronnie, snycersko dekorowane drzwi, które przeniesiono do Ratusza Głównego Miasta i umieszczono w Kamlarii. Znajdowały się tu do czasów ostatniej wojny (dzisiaj zaginione). Z jednej strony były dekorowane rzeźbą przedstawiającą Sprawiedliwość i Pokój (Iustitia et Pax), a druga strona drzwi przedstawiała bardziej złożoną scenę, będącą alegorią pokonania Zawiści (Invidia). W centrum wspomnianego panelu jest ukazany wódz triumfujący nad pokonanym wrogiem, a jego heroizacji i podkreśleniu mądrości służy umieszczenie pod panopliami głowy Meduzy, często umieszczanej na zbrojach i tarczach. Takie ukazanie władców było popularne w licznych malarskich lub graficznych apoteozach. W wypadku gdańskiego dzieła snycerskiego nie można doszukiwać się jednak przedstawienia konkretnej osoby, a widzieć w nim można jedynie alegorię męstwa. Wzorem dla rzeźbiarza wykonującego ten fragment dekoracji domu Ferberów była grafika pochodząca z wydanego w 1659 r. przez Jeana Lepautre’a (Le Pautre) zbioru rycin ornamentalnych zatytułowanego «Montants de trophées d’armes à l’antique». Rzeźba ta jest niezwykle interesującym przykładem recepcji wzorców klasycyzującej sztuki francuskiej. Niestety odczytanie znaczenia fragmentów dekoracji domu Ferberów nie pozwala na odpowiedzialne wskazanie autora rzeźbiarskiej dekoracji ościeży z domu Ferberów. Ze względu na dzieła zrealizowane w Rzeczypospolitej i później w Berlinie, na pierwszy plan wybija się postać Andreasa Schlütera, w którego twórczości odnajdujemy również realizacje oparte na wzorach Lepautre’a. Za doskonały przykład może posłużyć plastyczna dekoracja tzw. Elisabethsaal w zburzonym w latach powojennych zamku berlińskim, gdzie dla postaci niewolników umieszczonych na gzymsie obiegającym salę można wskazać wzór w miedziorytach z kilku jego serii.
Polish literature on the subject of religious medallions is poor if we do not take into account q... more Polish literature on the subject of religious medallions is poor if we do not take into account quite a number of archaeological publications and entries on online forums, and foreign publications, in Polish libraries are almost inaccessible.
The word "medallion" (in polish) in the first place, as the diminution of the word "medal", indicates its magnitude. The medallion is simply a small medal whose round form, which can be considered as a basic one, has changed over time.
Medallions were made of various metals and their alloys. In collections we usually find specimens made of bronze or copper alloys, and rarely of lead, tin or iron. Contrary to popular belief, the vast majority of ancient religious medallions were not beaten but cast.
Today religious medallions are most often worn on the neck, in hiding, originally on strings and ribbons, and now mostly on chains. For this reason, the overwhelming majority of religious medallions are equipped with ear tags. However, the medals were also used in a completely transparent way. Even a few can be attached to rosaries and other types of laces. In folk attire they were attached individually or several pieces to the strings of corals or they could eventually be sewn or pinned to the garment. In this way they were given the obvious function of the jewelry, which medallions in hiding today are sometimes unnecessarily recited.
Consequently, for this type of monument, the following definition can be proposed: the medallion is a small medal, usually round or oval, but also in other shapes, casted of metal, and in later periods, also beaten or stamped, decorated on two sides, and less often unilaterally, bearing content religious, political, patriotic, propaganda, but also mixed, such as patriotic-religious or religious-devotional (performances and inscriptions, and less often the same representations or inscriptions), intended for personal use in a manner similar to jewelry.
Kwartalnik Historii Kultury Materialnej, 2014
Spacerując ulicami gdańskiego Głównego Miasta, a tym bardziej śpiesząc się do obowiązków dnia cod... more Spacerując ulicami gdańskiego Głównego Miasta, a tym bardziej śpiesząc się do obowiązków dnia codziennego, rzadko przyglądamy się mijanym kamienicom, a już na pewno nie szczegółom ich dekoracji. A tracimy wiele! Bo zespół monumentalnych dekoracji fasad ulicy Długiej i Długiego Targu jest jedyną w swoim rodzaju tak obfitą i różnorodną galerią twórczości malarzy, rzeźbiarzy i ceramików związanych z sopocką (potem przeniesioną do Gdańska) Państwową Wyższą Szkołą Sztuk Plastycznych, a także pochodzących lub wykształconych w innych ośrodkach akademickich 1 .
Camilla Badstübner-Kizik und Edmund Kizik (Hg.), Entdecken – Erforschen – Bewahren. Beiträge zur Kunstgeschichte und Denkmalpfege Festgabe für Sibylle Badstübner-Gröger zum 12. Oktober 2015, Berlin 2016.
Porta Aurea, 2009
In der St.-Joseph-Kirche in Charbrow bei Leba ist ein einzigartiges Ensemble von zwölf Sargbeschl... more In der St.-Joseph-Kirche in Charbrow bei Leba ist ein einzigartiges Ensemble von zwölf Sargbeschlägen erhalten geblieben, die ursprünglich eine Sargausschmückung der Mitglieder der Familie von Somnitz bildeten. Der Bestattungsort der Familie war eine Krypta, die sich unter dem Altarraum der Kirche befand. Eben von den Särgen, die sich in dieser Grabstätte befanden, wurden die Sargbeschläge entfernt. Es hing mit der Tatsache zusammen, daß das Grabmal aufgeräumt und geschlossen wurde, da kein Platz für weitere Bestattungen vorhanden war, was sich zeitlich mit dem Anfang 19. Jahrhundert erlassenen Verbot zusammen el, die Toten in den Kirchen zu bestatten. Die Sargbeschläge wurden dann an Holztafeln im Inneren der Kirche angebracht.
In der deutschen Vorkriegsliteratur erscheinen die Sargbeschläge nur selten. In vielen Fällen wies ihre Ausführung ein niedriges Niveau auf und sie stammten meistens aus einer Zeit, die im Augenblick der Inventarisierung nicht weit zurück gelegen war. In der polnischen Literatur blieben derartige Objekte, obwohl sie wahrgenommen wurden, kaum im Interessensbereich der Forscher und erschienen somit nur gelegentlich. Die einzige längere Erwähnung der Sargbeschläge von Charbrow kann man in der Inventarisation von Hugo Lemcke finden.
Es ist nicht gelungen, den Herstellungsort der Sargbeschläge von Charbrow festzustellen. Da sie ein hohes künstlerisches Niveau aufweisen, kann man lediglich vermuten, daß sie in Danzig bestellt worden waren, das noch im 18. Jahrhundert ein dynamisches Handwerkszentrum war. Es ist zu bezweifeln, daß die mit einer derartigen Fertigkeit ausgeführten Objekte des Metallhandwerks in einem anderen Zentrum, wie etwa das nahe gelegene Lauenburg oder das etwas mehr entfernte Stolp, entstehen sein konnten. Es scheint um so weniger möglich, daß die östlichen Gebiete Hinterpommerns in der ersten Hälfte des 18. Jahrhunderts unter dem Einfluß der Danziger Werkstätten standen, und daß es auf dem lokalen Markt an Handwerkern fehlte, die sich in der Metallbearbeitung spezialisiert hätten, vor allem in der Herstellung von Luxusgegenständen – und die Sargbeschläge zählen zweifelsohne dazu. Über ihre Hersteller in Danzig sind recht wenige Informationen erhalten geblieben. In den Danziger Archivalien aus den Jahren 1753-1782 wurden die Namen von Handwerkern gefunden, die sich mit ihrer Herstellung beschädigten. Sie gehörten der Zunft, die als „Riemer, Sattler und Gürtler Gewerk” bezeichnet wurde, an. Aufgrund einer Zusammenstellung aus dem Jahre 1763 wissen wir, daß sie außer den vergoldeten und versilberten Sargbeschlägen sowie der Sargausschmückung auch mindestens fünf Arten von Schmucknägeln, Möbelbeschläge, gegossene und versilberte Pferdegeschirrteile, Schnallen und versilberte Blaker herstellten.
Of old pieces of goldsmithery cutlery has probably survived in largest numbers. Even though it is... more Of old pieces of goldsmithery cutlery has probably survived in largest numbers. Even though it is simple and modestly decorated, it is often an invaluable source of data on goldsmithery, goldsmiths and their marks, as well as old customs. A perfect example of this is the cutlery set (a spoon, a fork and a knife) in a remarkable case, offered for sale by Kunsthandel Helga Matzke. It is a small but important artefact, testifying to the quality of early-modern-era goldsmithery in Royal Prussia. It was crafted by Johann Bartolomowicz, a goldsmith working in Lidzbark Warmiński (Heilsberg) in the years 1694–1710, whose works known up to now were religious paraments. The holders of the cutlery are decorated with coins; best preserved are the coins set in the scoop of the spoon. Those that can be identified include Prussian three-grosz coins issued by Duke Albrecht von Hohenzollern (1541 and 1544), a rare three-grosz coin of Duke Georg Friedrich von Hohenzollern-Ansbach (probably 1590), a King Sigismund III Vasa three-grosz coin emitted in Riga (1590) and a King Sigismund I the Old three-grosz coin emitted in Gdańsk (Danzig) (1540). Using coins to decorate tableware, particularly mugs, became popular in the mid-17th c. among goldsmiths in Brandenburg Prussia, especially in Berlin and Królewiec (Königsberg), and Pomerania, and to a lesser extent also in Royal Prussia. Mugs were often decorated with three-grosz Polish and Prussian coins of the type used by Bartolomowicz; his usage of coins is a creative echo of that practice.
Sets similar to the one in question appeared in the mid-16th c., at first they were luxurious wedding presents serving as personal table cutlery or travelling kits. Then their role changed: they became christening gifts and it is in this function, although no longer as popular as in the 19th and 20th c., they have survived until today.
Gdańskie Studia Muzealne, 2011
In den öffentlichen Sammlungen ist die Portraitmalerei aus der neuzeit zahlreich vertreten, die –... more In den öffentlichen Sammlungen ist die Portraitmalerei aus der neuzeit zahlreich vertreten, die – vor allem mangels publizierter Archiv- und Vergleichsmaterialien – anonymen Malern zugeschrieben wird, welche in bekannten Kunstzentren oder aber in Provinzstädten wirkten. Ein Beispiel für eine solche Provinzstadt ist Elbing, wo in verschiedenen Perioden des 17. und 18. Jahrhunderts Maler tätig waren, und die, von einigen Ausnahmen abgesehen, in der Literatur trotzdem fast gar nicht erwähnt wird. Kurze Notizen, die in den Elbinger (vorwiegen Finanz-) Archiven gefunden wurden, beziehen sich auf die bisher unbekannten Maler, die vom ausgehenden 17. bis zu den 60er Jahren des 18. Jahrhunderts tätig waren. Allerdings scheinen es meistens weniger Kunstmaler als Handwerksmaler, also „Zimmermaler“, Vergolder und Lackierer nach heutigem Verständnis dieser Bezeichnungen zu sein. Sie alle bekamen eine ähnliche, vielseitige Zunfausbildung, und erst später bestimmten ihre Talente, sowie auch die Arbeitsperioden und -orte die Art der Tätigkeit, der sie sich widmeten. Da die Akten der Elbinger Malerzunft verschollen sind, erscheint es sinnvoll, die wiedergefundenen Namen zu veröffentlichen (siehe Anhang), besonders angesichts der Tatsache, daß das Wissen über die handwerkliche Malerei aber auch über die Kunstmalerei in Elbing sehr bescheiden ist.
Gdańskie Studia Muzealne, 2011
Die „Danziger Museumsstudien” wurden im Jahre 1976 als eine Publikation des Nationalmuseums in Da... more Die „Danziger Museumsstudien” wurden im Jahre 1976 als eine Publikation des Nationalmuseums in Danzig ins Leben gerufen. Die Wendezeit mit ihren politischen und wirtschaflichen Veränderungen und den finanziellen und verlegerischen Problemen begünstigten nicht die Fortsetzung dieses Werkes. Der nächste Band erschien noch planmäßig im Jahre 1978, aber die weiteren wurden schon in zweimal längeren Intervallen publiziert. Trotz aller Hindernisse ist es gelungen, fünf Hefte herauszugeben, und das sechste und letzte erschien im Jahre 1995. Im Museumsmilieu Pommerns waren die „Danziger Museumsstudien” eine Pionierunternehmung. Niemals zuvor in der danziger Nachkriegsgeschichte war eine periodische Zeitschrif erschienen, die gänzlich der Kunst von Danzig und Pommern und den musealen Temen gewidmet wäre. Es sind darin ungefähr hundert Artikel und Beiträge veröfentlicht worden, von denen einige eine sehr große Bedeutung für die danziger Kunstgeschichtsschreibung hatten; viele sind weiterhin aktuell und werden in der Literatur immer noch zitiert. Im lokalen Milieu von Kunsthistorikern und Museumsmitarbeitern, das jahrelang über keine Basis in Form einer Hochschule verfügte, in der die Kunstgeschichte unterrichtet worden wäre, baute die Zeitschrift die Forschungsstandards auf und legte die Forschungsrichtungen fest. Der Großteil der in den „Danziger Museumsstudien” publizierten Texte war der Tätigkeit des Nationalmuseums gewidmet – den darin organisierten Ausstellungen, Präsentationen und Begleitveranstaltungen, sowie der Erweiterung der Sammlungen der einzelnen Abteilungen.
Uploads
Papers by Jacek Kriegseisen
Puncheons used to stamp city hallmarks on silver, as is proven by the preserved historic pieces, depending on the intensity of use and degree of wear, were in service either for a shorter time: a year or several years, or a longer time, sometimes some dozen years. For this reason it is hard or almost impossible to ascertain which Guild’s Elder, alternating yearly, authorized to stamp the city hallmark, actually marked the product. The problem disappeared only when in Gdansk the duty to stamp a peculiar countersignature, namely an additional control sign, was introduced in 1730.
The hallmark presented in the paper is a previously unrecorded version of the city of Gdansk’s hallmark, whose use can now be dated to 1683–1688, though it was in actual use for a shorter time. However, already with such-defined chronology of the use of hallmarks Nos. 5A–E, a more precise dating of historic pieces of Gdańsk goldsmithery is possible.
In the early modern period, a few goldsmiths distinguished themselves. Undeniably we can include here three masters named Tolckemit, coming from the family who rendered great services to the town.
The first from the mentioned trio to start his work was Alexander Tolckemit, (b. 1640, d. 1682), then came Sigismund Tolckemit I (b. 1662, d. ca 1730), and finally, Sigismund Tolckmeit II (b. 1697, d. after 1775).
The first two goldsmiths were adept craftsmen, but it is currently difficult to judge their whole artistic output. Only 8 items created in their workshops are known to exist. As for Sigismund Tolckemit II’s workshop, it is possible to identify about 50 both sacred and secular pieces which have only been partially preserved. Apparently, he must have been one of the most active and most important goldsmiths in Elbląg.
Kawecka’s epitaph is an example of antiquity, in which the word, as well as the picture, are equivalently used in the content. The fields of border contain emblematic compositions reduced to only two elements: the image (imago) and the maxim (lemma; motto).
The plaque commemorating Barbara Kawecka was supposed to fulfill a twofold function. On the one hand, it conveys information about the biography, virtues, and merits of the buried person. On the other hand, after removing the grave of Barbara Kawecka and placing the plaque inside the church, it became a modest epitaph.
One fundamental and as yet untapped source of information on the appearance and furnishing of the Elbląg guild house, and indirectly the appearance of the burgher house there is to be found in the inventories of the movable property of the stallholders’ guild. These taken every year by the guild elders, are recorded in two books covering the years 1624–1814, now held in the State Archive in Gdańsk.
In 1700, the stallholders bought the townhouse at the intersection of Garbary and Murna Streets, probably built in the 1560s. The house, no longer extant, was one of the oldest Renaissance ones in Elbląg.
Analysis of these archival materials enables us to track changes to the functions and above all to the décor of various rooms, while the descriptions they contain are a valuable source of knowledge of bourgeois mores of Royal Prussia, the changing tastes of the house owners, and their financial standing.
przez cały XIX i początek XX w., właściwie przestały istnieć.
Lata powojenne to pracowite zbieranie fragmentów ocalałych rzeźb fasadowych, inwentaryzacja, dokumentacja i w końcu odbudowa tych kamienic, dla których zachowały się materiały ikonograficzne. Jednak mówiąc „odbudowa” mamy na myśli przede wszystkim przywrócenie wyglądu fasad kamienic, ale nie ich wnętrz. Dzisiaj, mniej lub gorzej, ocalałe wnętrza można policzyć na palcach jednej ręki. Najbardziej znane z nich jest wnętrze Domu Uphagena – Oddziału Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, jednak trzeba pamiętać,
że jest to w znacznej mierze rekonstrukcja. W efekcie wojennego kataklizmu i powojennej socrealistycznej odbudowy, idąc dzisiaj ulicami miasta, widzimy właściwie parawan, rodzaj konserwatorskiej kreacji, za którą skrywają się nowoczesne, oczywiście w standardzie lat
50. i 60. XX w., wnętrza łączące niekiedy w całość kilka przyległych kamienic.
Rzeźbiony panel, odnaleziony niedawno w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku, stanowił fragment dekoracji ościeży okna w kamienicy stojącej do dzisiaj przy ul. Długiej 28 w Gdańsku, która od 1548 do 1786 r. należała do rodziny Ferberów – jednej z najznamienitszych i najbardziej wpływowych rodzin gdańskich. Panel jest obecnie jedynym zachowanym elementem jej oryginalnego wyposażenia i jednocześnie jednym z warsztatowo najlepszych przykładów snycerki gdańskiej z 4. ćwierci XVII w. Ze wspomnianej kamienicy pochodziły jeszcze dwustronnie, snycersko dekorowane drzwi, które przeniesiono do Ratusza Głównego Miasta i umieszczono w Kamlarii. Znajdowały się tu do czasów ostatniej wojny (dzisiaj zaginione). Z jednej strony były dekorowane rzeźbą przedstawiającą Sprawiedliwość i Pokój (Iustitia et Pax), a druga strona drzwi przedstawiała bardziej złożoną scenę, będącą alegorią pokonania Zawiści (Invidia). W centrum wspomnianego panelu jest ukazany wódz triumfujący nad pokonanym wrogiem, a jego heroizacji i podkreśleniu mądrości służy umieszczenie pod panopliami głowy Meduzy, często umieszczanej na zbrojach i tarczach. Takie ukazanie władców było popularne w licznych malarskich lub graficznych apoteozach. W wypadku gdańskiego dzieła snycerskiego nie można doszukiwać się jednak przedstawienia konkretnej osoby, a widzieć w nim można jedynie alegorię męstwa. Wzorem dla rzeźbiarza wykonującego ten fragment dekoracji domu Ferberów była grafika pochodząca z wydanego w 1659 r. przez Jeana Lepautre’a (Le Pautre) zbioru rycin ornamentalnych zatytułowanego «Montants de trophées d’armes à l’antique». Rzeźba ta jest niezwykle interesującym przykładem recepcji wzorców klasycyzującej sztuki francuskiej. Niestety odczytanie znaczenia fragmentów dekoracji domu Ferberów nie pozwala na odpowiedzialne wskazanie autora rzeźbiarskiej dekoracji ościeży z domu Ferberów. Ze względu na dzieła zrealizowane w Rzeczypospolitej i później w Berlinie, na pierwszy plan wybija się postać Andreasa Schlütera, w którego twórczości odnajdujemy również realizacje oparte na wzorach Lepautre’a. Za doskonały przykład może posłużyć plastyczna dekoracja tzw. Elisabethsaal w zburzonym w latach powojennych zamku berlińskim, gdzie dla postaci niewolników umieszczonych na gzymsie obiegającym salę można wskazać wzór w miedziorytach z kilku jego serii.
The word "medallion" (in polish) in the first place, as the diminution of the word "medal", indicates its magnitude. The medallion is simply a small medal whose round form, which can be considered as a basic one, has changed over time.
Medallions were made of various metals and their alloys. In collections we usually find specimens made of bronze or copper alloys, and rarely of lead, tin or iron. Contrary to popular belief, the vast majority of ancient religious medallions were not beaten but cast.
Today religious medallions are most often worn on the neck, in hiding, originally on strings and ribbons, and now mostly on chains. For this reason, the overwhelming majority of religious medallions are equipped with ear tags. However, the medals were also used in a completely transparent way. Even a few can be attached to rosaries and other types of laces. In folk attire they were attached individually or several pieces to the strings of corals or they could eventually be sewn or pinned to the garment. In this way they were given the obvious function of the jewelry, which medallions in hiding today are sometimes unnecessarily recited.
Consequently, for this type of monument, the following definition can be proposed: the medallion is a small medal, usually round or oval, but also in other shapes, casted of metal, and in later periods, also beaten or stamped, decorated on two sides, and less often unilaterally, bearing content religious, political, patriotic, propaganda, but also mixed, such as patriotic-religious or religious-devotional (performances and inscriptions, and less often the same representations or inscriptions), intended for personal use in a manner similar to jewelry.
In der deutschen Vorkriegsliteratur erscheinen die Sargbeschläge nur selten. In vielen Fällen wies ihre Ausführung ein niedriges Niveau auf und sie stammten meistens aus einer Zeit, die im Augenblick der Inventarisierung nicht weit zurück gelegen war. In der polnischen Literatur blieben derartige Objekte, obwohl sie wahrgenommen wurden, kaum im Interessensbereich der Forscher und erschienen somit nur gelegentlich. Die einzige längere Erwähnung der Sargbeschläge von Charbrow kann man in der Inventarisation von Hugo Lemcke finden.
Es ist nicht gelungen, den Herstellungsort der Sargbeschläge von Charbrow festzustellen. Da sie ein hohes künstlerisches Niveau aufweisen, kann man lediglich vermuten, daß sie in Danzig bestellt worden waren, das noch im 18. Jahrhundert ein dynamisches Handwerkszentrum war. Es ist zu bezweifeln, daß die mit einer derartigen Fertigkeit ausgeführten Objekte des Metallhandwerks in einem anderen Zentrum, wie etwa das nahe gelegene Lauenburg oder das etwas mehr entfernte Stolp, entstehen sein konnten. Es scheint um so weniger möglich, daß die östlichen Gebiete Hinterpommerns in der ersten Hälfte des 18. Jahrhunderts unter dem Einfluß der Danziger Werkstätten standen, und daß es auf dem lokalen Markt an Handwerkern fehlte, die sich in der Metallbearbeitung spezialisiert hätten, vor allem in der Herstellung von Luxusgegenständen – und die Sargbeschläge zählen zweifelsohne dazu. Über ihre Hersteller in Danzig sind recht wenige Informationen erhalten geblieben. In den Danziger Archivalien aus den Jahren 1753-1782 wurden die Namen von Handwerkern gefunden, die sich mit ihrer Herstellung beschädigten. Sie gehörten der Zunft, die als „Riemer, Sattler und Gürtler Gewerk” bezeichnet wurde, an. Aufgrund einer Zusammenstellung aus dem Jahre 1763 wissen wir, daß sie außer den vergoldeten und versilberten Sargbeschlägen sowie der Sargausschmückung auch mindestens fünf Arten von Schmucknägeln, Möbelbeschläge, gegossene und versilberte Pferdegeschirrteile, Schnallen und versilberte Blaker herstellten.
Sets similar to the one in question appeared in the mid-16th c., at first they were luxurious wedding presents serving as personal table cutlery or travelling kits. Then their role changed: they became christening gifts and it is in this function, although no longer as popular as in the 19th and 20th c., they have survived until today.
Puncheons used to stamp city hallmarks on silver, as is proven by the preserved historic pieces, depending on the intensity of use and degree of wear, were in service either for a shorter time: a year or several years, or a longer time, sometimes some dozen years. For this reason it is hard or almost impossible to ascertain which Guild’s Elder, alternating yearly, authorized to stamp the city hallmark, actually marked the product. The problem disappeared only when in Gdansk the duty to stamp a peculiar countersignature, namely an additional control sign, was introduced in 1730.
The hallmark presented in the paper is a previously unrecorded version of the city of Gdansk’s hallmark, whose use can now be dated to 1683–1688, though it was in actual use for a shorter time. However, already with such-defined chronology of the use of hallmarks Nos. 5A–E, a more precise dating of historic pieces of Gdańsk goldsmithery is possible.
In the early modern period, a few goldsmiths distinguished themselves. Undeniably we can include here three masters named Tolckemit, coming from the family who rendered great services to the town.
The first from the mentioned trio to start his work was Alexander Tolckemit, (b. 1640, d. 1682), then came Sigismund Tolckemit I (b. 1662, d. ca 1730), and finally, Sigismund Tolckmeit II (b. 1697, d. after 1775).
The first two goldsmiths were adept craftsmen, but it is currently difficult to judge their whole artistic output. Only 8 items created in their workshops are known to exist. As for Sigismund Tolckemit II’s workshop, it is possible to identify about 50 both sacred and secular pieces which have only been partially preserved. Apparently, he must have been one of the most active and most important goldsmiths in Elbląg.
Kawecka’s epitaph is an example of antiquity, in which the word, as well as the picture, are equivalently used in the content. The fields of border contain emblematic compositions reduced to only two elements: the image (imago) and the maxim (lemma; motto).
The plaque commemorating Barbara Kawecka was supposed to fulfill a twofold function. On the one hand, it conveys information about the biography, virtues, and merits of the buried person. On the other hand, after removing the grave of Barbara Kawecka and placing the plaque inside the church, it became a modest epitaph.
One fundamental and as yet untapped source of information on the appearance and furnishing of the Elbląg guild house, and indirectly the appearance of the burgher house there is to be found in the inventories of the movable property of the stallholders’ guild. These taken every year by the guild elders, are recorded in two books covering the years 1624–1814, now held in the State Archive in Gdańsk.
In 1700, the stallholders bought the townhouse at the intersection of Garbary and Murna Streets, probably built in the 1560s. The house, no longer extant, was one of the oldest Renaissance ones in Elbląg.
Analysis of these archival materials enables us to track changes to the functions and above all to the décor of various rooms, while the descriptions they contain are a valuable source of knowledge of bourgeois mores of Royal Prussia, the changing tastes of the house owners, and their financial standing.
przez cały XIX i początek XX w., właściwie przestały istnieć.
Lata powojenne to pracowite zbieranie fragmentów ocalałych rzeźb fasadowych, inwentaryzacja, dokumentacja i w końcu odbudowa tych kamienic, dla których zachowały się materiały ikonograficzne. Jednak mówiąc „odbudowa” mamy na myśli przede wszystkim przywrócenie wyglądu fasad kamienic, ale nie ich wnętrz. Dzisiaj, mniej lub gorzej, ocalałe wnętrza można policzyć na palcach jednej ręki. Najbardziej znane z nich jest wnętrze Domu Uphagena – Oddziału Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, jednak trzeba pamiętać,
że jest to w znacznej mierze rekonstrukcja. W efekcie wojennego kataklizmu i powojennej socrealistycznej odbudowy, idąc dzisiaj ulicami miasta, widzimy właściwie parawan, rodzaj konserwatorskiej kreacji, za którą skrywają się nowoczesne, oczywiście w standardzie lat
50. i 60. XX w., wnętrza łączące niekiedy w całość kilka przyległych kamienic.
Rzeźbiony panel, odnaleziony niedawno w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku, stanowił fragment dekoracji ościeży okna w kamienicy stojącej do dzisiaj przy ul. Długiej 28 w Gdańsku, która od 1548 do 1786 r. należała do rodziny Ferberów – jednej z najznamienitszych i najbardziej wpływowych rodzin gdańskich. Panel jest obecnie jedynym zachowanym elementem jej oryginalnego wyposażenia i jednocześnie jednym z warsztatowo najlepszych przykładów snycerki gdańskiej z 4. ćwierci XVII w. Ze wspomnianej kamienicy pochodziły jeszcze dwustronnie, snycersko dekorowane drzwi, które przeniesiono do Ratusza Głównego Miasta i umieszczono w Kamlarii. Znajdowały się tu do czasów ostatniej wojny (dzisiaj zaginione). Z jednej strony były dekorowane rzeźbą przedstawiającą Sprawiedliwość i Pokój (Iustitia et Pax), a druga strona drzwi przedstawiała bardziej złożoną scenę, będącą alegorią pokonania Zawiści (Invidia). W centrum wspomnianego panelu jest ukazany wódz triumfujący nad pokonanym wrogiem, a jego heroizacji i podkreśleniu mądrości służy umieszczenie pod panopliami głowy Meduzy, często umieszczanej na zbrojach i tarczach. Takie ukazanie władców było popularne w licznych malarskich lub graficznych apoteozach. W wypadku gdańskiego dzieła snycerskiego nie można doszukiwać się jednak przedstawienia konkretnej osoby, a widzieć w nim można jedynie alegorię męstwa. Wzorem dla rzeźbiarza wykonującego ten fragment dekoracji domu Ferberów była grafika pochodząca z wydanego w 1659 r. przez Jeana Lepautre’a (Le Pautre) zbioru rycin ornamentalnych zatytułowanego «Montants de trophées d’armes à l’antique». Rzeźba ta jest niezwykle interesującym przykładem recepcji wzorców klasycyzującej sztuki francuskiej. Niestety odczytanie znaczenia fragmentów dekoracji domu Ferberów nie pozwala na odpowiedzialne wskazanie autora rzeźbiarskiej dekoracji ościeży z domu Ferberów. Ze względu na dzieła zrealizowane w Rzeczypospolitej i później w Berlinie, na pierwszy plan wybija się postać Andreasa Schlütera, w którego twórczości odnajdujemy również realizacje oparte na wzorach Lepautre’a. Za doskonały przykład może posłużyć plastyczna dekoracja tzw. Elisabethsaal w zburzonym w latach powojennych zamku berlińskim, gdzie dla postaci niewolników umieszczonych na gzymsie obiegającym salę można wskazać wzór w miedziorytach z kilku jego serii.
The word "medallion" (in polish) in the first place, as the diminution of the word "medal", indicates its magnitude. The medallion is simply a small medal whose round form, which can be considered as a basic one, has changed over time.
Medallions were made of various metals and their alloys. In collections we usually find specimens made of bronze or copper alloys, and rarely of lead, tin or iron. Contrary to popular belief, the vast majority of ancient religious medallions were not beaten but cast.
Today religious medallions are most often worn on the neck, in hiding, originally on strings and ribbons, and now mostly on chains. For this reason, the overwhelming majority of religious medallions are equipped with ear tags. However, the medals were also used in a completely transparent way. Even a few can be attached to rosaries and other types of laces. In folk attire they were attached individually or several pieces to the strings of corals or they could eventually be sewn or pinned to the garment. In this way they were given the obvious function of the jewelry, which medallions in hiding today are sometimes unnecessarily recited.
Consequently, for this type of monument, the following definition can be proposed: the medallion is a small medal, usually round or oval, but also in other shapes, casted of metal, and in later periods, also beaten or stamped, decorated on two sides, and less often unilaterally, bearing content religious, political, patriotic, propaganda, but also mixed, such as patriotic-religious or religious-devotional (performances and inscriptions, and less often the same representations or inscriptions), intended for personal use in a manner similar to jewelry.
In der deutschen Vorkriegsliteratur erscheinen die Sargbeschläge nur selten. In vielen Fällen wies ihre Ausführung ein niedriges Niveau auf und sie stammten meistens aus einer Zeit, die im Augenblick der Inventarisierung nicht weit zurück gelegen war. In der polnischen Literatur blieben derartige Objekte, obwohl sie wahrgenommen wurden, kaum im Interessensbereich der Forscher und erschienen somit nur gelegentlich. Die einzige längere Erwähnung der Sargbeschläge von Charbrow kann man in der Inventarisation von Hugo Lemcke finden.
Es ist nicht gelungen, den Herstellungsort der Sargbeschläge von Charbrow festzustellen. Da sie ein hohes künstlerisches Niveau aufweisen, kann man lediglich vermuten, daß sie in Danzig bestellt worden waren, das noch im 18. Jahrhundert ein dynamisches Handwerkszentrum war. Es ist zu bezweifeln, daß die mit einer derartigen Fertigkeit ausgeführten Objekte des Metallhandwerks in einem anderen Zentrum, wie etwa das nahe gelegene Lauenburg oder das etwas mehr entfernte Stolp, entstehen sein konnten. Es scheint um so weniger möglich, daß die östlichen Gebiete Hinterpommerns in der ersten Hälfte des 18. Jahrhunderts unter dem Einfluß der Danziger Werkstätten standen, und daß es auf dem lokalen Markt an Handwerkern fehlte, die sich in der Metallbearbeitung spezialisiert hätten, vor allem in der Herstellung von Luxusgegenständen – und die Sargbeschläge zählen zweifelsohne dazu. Über ihre Hersteller in Danzig sind recht wenige Informationen erhalten geblieben. In den Danziger Archivalien aus den Jahren 1753-1782 wurden die Namen von Handwerkern gefunden, die sich mit ihrer Herstellung beschädigten. Sie gehörten der Zunft, die als „Riemer, Sattler und Gürtler Gewerk” bezeichnet wurde, an. Aufgrund einer Zusammenstellung aus dem Jahre 1763 wissen wir, daß sie außer den vergoldeten und versilberten Sargbeschlägen sowie der Sargausschmückung auch mindestens fünf Arten von Schmucknägeln, Möbelbeschläge, gegossene und versilberte Pferdegeschirrteile, Schnallen und versilberte Blaker herstellten.
Sets similar to the one in question appeared in the mid-16th c., at first they were luxurious wedding presents serving as personal table cutlery or travelling kits. Then their role changed: they became christening gifts and it is in this function, although no longer as popular as in the 19th and 20th c., they have survived until today.