Hej,Dzisiaj kolejny element z serii wyprawkowej. Tym razem ochraniacz do łóżeczka, nie wiem jak Wy ale ja lubię takie „zbędne gadżety” które wyglądają po prostu uroczo :) W podstawowej wersji z jednej strony miał być materiał minky ale nie mogłam się zdecydować czy wybrać lisy czy trójkąty…
prześwietny ten wzór z liskami :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten gadżet i wcale nie jest zbędny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i jedna strona i druga wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje : ) Z pewnością przydatny gadżet dla mam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :-) Jestem zachwycona Twoimi dziełami, te z modeliny i wisiorki są cudne <3
OdpowiedzUsuńHmm... chyba ten gadżet aż tak "zbędny" nie jest, bo jednak chroni malucha. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten wzór w trójkąty. Listki też są świetne, ale trochę na zdjęciu zakryte przez szczebelki.
Pozdrawiam serdecznie ~Wer
padłam ze słodkości tegoż:D
OdpowiedzUsuńU nas taki "zbędny" gadżet okazał się nie zbędny :D gdyby nie on już nie jednego guza nasza córka by sobie nabiła :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie sie prezentuje.
OdpowiedzUsuńMy mamy w gwiazdki ;)
Świetna robota:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuroku nie można mu odmówić, praktyczny gadżet
OdpowiedzUsuńto fakt;)
UsuńPrezentuje się rewelacyjnie :) Materiał jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Nie dość, że wygląda prześlicznie to dodatkowo bardzo praktyczny gadżet:)
OdpowiedzUsuń