Krzych
Krzysztof Adam Kopcik kocio54 # gmail.com GG: 7609121
Rocznik 1954, z rzadka pisuję drobne hasła. Z wykształcenia technik energetyk.
Żale dys...
edytujJęzyków obcych nie posiadam,
A swoim też nietęgo władam.
Gdy łatwe piszę dyktando
Po ocenie jestem dan do...
Nie cytuję epitetów
Znane są one od wieków.
Raz narysowałem kwiatka.
Pyta zatroskana matka:
"Cóż to jest mój drogi Krzychu?"
Siostra zwija się ze śmichu!
Wybaczcie więc moje faux pas
Uśmiechnijcie się do chłopa.
Udana operacja plastyczna:
edytujCiach ciut
i ósmy cud.
Nieudana operacja plastyczna:
edytujCiut ciach
i w piach.
Podstawy wolności
edytuj1
edytujCzas wolny, Ludzi wolnych, Wolność Innych szanujących.
2
edytujTrzeba się wiele natrudzić, żeby dobrze wypocząć.
Skandynawski bilardzista
edytujK(a)ij W|kule|wali
Zdrowy rozsądek
edytujZdrowy rozsądek nie dla wszystkich jest zdrowy.
Wspólne korzenie języków japońskiego i polskiego - dowody
edytujAktomi Buzida - Gejsza
Abuzi Ktomida - Samuraj
Jajanosi Kurysadza - Artysta
Oncirogi Takienosi - wiadomo kto
Onaci Rogitakiedała - jak wyżej
Namsiebeka Takahara - powinowata reprezentanta japonii na mundial 2006r
Onamito Nakazała - powinowaty reprezentanta japonii na mundial 2006r
Osik Gaci - technika w sumo
Takanowaka - powinowaty Nowaka; znany zawodnik sumo
Takiecuda Nacomito - prezes zarządu spółki na kryzys
H W D P
edytujHonor Wolnej Demokratycznej Polski.
Dzisiaj szczęsnaste urodziny mojej Jaskółeczki
edytuj26 czerwca 2015r.
Następne będą śmiesznaste. Na pewno!!!
Wstęp do recenzji filmu lub książki "Kod Leonarda da Vinci"
edytuj"Kot Leona R da - da win Ci" wiele...
Spotkaliśmy się w kinie
edytujSiedzieliśmy jak w kinie, na dachu przy kominie
A może jeszcze wyżej niż ten dach, dach, dach
A ty mnie precz wygnałeś i tamtą pokochałeś
To po co całowałeś mnie wtedy tak?
Znalazłam cię w rynsztoku, bez szelek i widoków
Za włosy cię wywlekłam spoza krat, krat, krat
A ty mnie...
Kazałam cię wyczyścić,, posłałam do dentysty
Wsadziłam pół Cedetu na twój grzbiet, grzbiet, grzbiet
A ty mnie...
Włóczyłam cię po sklepach, bo byłeś jak Mazepa
Samego masz obuwia dziesięć par, par, par
A ty mnie...
Prosiłam godzinami byś przestał jeść palcami
Uczyłam co spasiba, co pardon, don, don
A ty mnie...
Wbijałam w łeb jak dziecku, po rusku, po niemiecku
Nie po to jest perfuma, byś ją pił, pił, pił
A ty mnie...
Przytyłeś mi ty łotrze, bo miałeś według potrzeb
Czy dziś obywatela na to stać, stać, stać
A ty mnie...
Ty jesteś kawał drania, że nie do wytrzymania
Na diabła mi potrzebny taki chłop, chłop, chłop
A ty mnie...
Wystawię ci rachunek za wikt i opierunek
Za każdy pocałunek zapłać....albo wróć.