Dyskusja:Żelazo
Nie jestem specjalistą ds. krystalografii ale nie spotkałem jeszcze żeby fcc tłumaczyć jako ściennie centrowana. bcc zawsze mi tłumaczono jako przestrzennie lub objętościowo, natomiast fcc jako powierzchniowo centrowaną. Być może mam zbyt małe doświadczenie ale gdyby nie oznaczenia w nawiasach bcc i fcc to bym się długo zastanawiał co to są za struktury.
- Wcześniej było "zewnętrznie centrowana" wg Trzebiatowskiego. Teraz jest zgodnie z nazwą w Układ regularny i ze Słownikiem chemicznym" pol-ang/ang-pol (WNT 1979). Bielański z kolei używa nazwy "płasko centrowana". Nie wiem, czy jest to jakoś uregulowana, czy każdy tłumaczy, jak mu pasuje. W każdym razie dodam notkę w Układ regularny. Michał Ski (dyskusja) 12:15, 22 paź 2009 (CEST)
- Polecam przejrzenie kilku stron pozycji Charles Kittel "Wstęp do fizyki ciała stałego" WN PWN Warszawa 1999. Wydaje mi się, że może to być prosty przykład tego, że inaczej tłumaczą fizycy inaczej chemicy.
- Jeśli masz dostęp do źródeł, to uzupełnij po prostu artykuły i nie będzie problemu. Pozdrawiam, Michał Ski (dyskusja) 09:16, 23 paź 2009 (CEST)
- Używanie pełnych nazw typu sieci w zupełności wystarcza do opisu struktury. Tak, czy owak, zrozumiemy słowa "regularna płasko centrowana", "regularna płaskocentryczna", "regularna powierzchniowo centrowana", "regularna przestrzennie centrowana", "regularna objętościowo centrowana", "regularna ściennie centrowana". Problem pojawia się, kiedy używamy skrótów "R_C", a używamy ich bardzo często. Cztery przedstawione nazwy skrócilibyśmy do RPC, ale jedna z nich dotyczyłaby innego typu sieci. Dlatego należy ujednoznacznić rozwinięcia skrótów, i dlatego używa się RPC jako regularna przestrzennie centrowana oraz RSC jako regularna ściennie centrowana. Przynajmniej w środowisku materiałoznawców te skróty są przyjęte jako obowiązujące i jednoznaczne, i nikomu nie przychodzi do głowy tego zmieniać. Nie twierdzę, że akurat to środowisko ma monopol na normalizację nazw typów sieci, każdy może je nazywać wedle swego uznania, byle nie powodować wątpliwości lub niezrozumienia u odbiorcy. --JPF (dyskusja) 17:47, 16 kwi 2019 (CEST)
- Jeśli masz dostęp do źródeł, to uzupełnij po prostu artykuły i nie będzie problemu. Pozdrawiam, Michał Ski (dyskusja) 09:16, 23 paź 2009 (CEST)
- Polecam przejrzenie kilku stron pozycji Charles Kittel "Wstęp do fizyki ciała stałego" WN PWN Warszawa 1999. Wydaje mi się, że może to być prosty przykład tego, że inaczej tłumaczą fizycy inaczej chemicy.
Odmiany alotropowe
edytujZ całym szacunkiem dla gliwickiej uczelni, ale jej wydawnictwa mają trochę niższą rangę, niż PWN. Cytowana książka ma charakter raczej technologiczny i dotyczy głównie stali a zagadnienia dotyczące żelaza potraktowane są w niej marginalnie. Z pracy [[1]] i wielu innych fundamentalnych wynika, że są 3 odmiany przy normalnym ciśnieniu i jeszcze epsilon przy wysokim ciśnieniu--Mpfiz (dyskusja) 22:42, 9 lis 2011 (CET)
- Może i wydawnictwa mają niższą rangę, ale chciałbym zwrócić uwagę na lata, w których te dwie pozycje był wydane: książka PWN ma już 33, natomiast Dobrzańskiego zaledwie 4 lata. Poza tym, ten autor wydał kilkanaście pozycji, z których wiele traktuje przede wszystkim o żelazie, a akurat tę miałem pod ręką. Wracając do części merytorycznej, głównym powodem rozgraniczenia odmian żelaza jest ich budowa krystalograficzna. Wyróżniono trzy (lub dwie) odmiany (bo β już chyba w wszystkich nowo wydanych pozycjach nie jest wymieniana), bazując na rodzaju sieci krystalograficznej i ich parametrze, które dla γ i α oraz α(δ) różnią się zdecydowanie, w przeciwieństwie do różnicy między samymi α i α(δ). Ta znikoma różnica może być tłumaczona dodatnim temperaturowym współczynnikiem rozszerzalności cieplej dla żelaza: gdyby utworzyć wykres parametru sieci od temperatury, można zauważyć, że wartości dla α i α(δ) leżą prawie dokładnie na jednej prostej - odchylenie jest minimalne, przynajmniej w porównaniu do γ. Być może to 'prawie' jest podstawą dla rozgraniczenia tych odmian, nich wypowie się ktoś bardziej kompetentny ode mnie. Dodatkowo ferryt i austenit nie są innym nazwami odmian alotropowych żelaza, tylko stałych granicznych międzywęzłowych roztworów węgla w tych właśnie odmianach, mój błąd, niezauważony przez moderatora. Siciol, 20:31, 25 lis 2011 (CET)
Szpinak jako źródło żelaza?
edytujProszę o podanie wiarygodnego źródła skąd wzięła się informacja o rzekomej zawartości żelaza w szpinaku na tyle wysokiej, żeby wpisać go do źródeł żelaza. Mit o dużej zawartości żelaza w szpinaku jest widzę wciąż popularny, ale z mojej wiedzy i szybkiego przejrzenia tego tematu w internecie wynika że jest całkowicie błędny. Żelaza w szpinaku jest przeciętnie dużo, z równym powodzeniem można żelazo uzupełniać jedząc dowolną zieleninę.
Jakość artykułu
edytujWszędzie podane jest zapotrzebowanie na żelazo w okolicach 15, 18, 20mg na dobę. Wartości można odczytać m.in. na suplementach diety dostępnych w aptece, jako procent zapotrzebowania dziennego. Skąd więc takie różnice pomiędzy wikipedią (1-2mg / dobę) a zalecanym zapotrzebowaniem dziennym (15-20mg/dobę)? Przecież to o rząd wielkości mniej!
Na suplemencie "vita-miner" podane jest, że zawiera 9.9mg jonów żelaza, co stanowi 71% dziennego zapotrzebowania.
- Rozbieżności wynikały z ok. 10% przyswajalności żelaza. Doprecyzowałem. Michał Ski (dyskusja) 09:34, 17 lis 2014 (CET)