Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Loreth Anne White
Ivy Fairbanks
Elżbieta Cherezińska
Lucinda Riley
M.M. Perr
Kotomi Li
Mieczysław Gorzka
Przemysław Piotrowski
Filip Ilukowicz
„W tej książce jest cały barok” – zachwycali się litewscy recenzenci. „Prawdziwy literacki Mozart” – pisali o autorce, Krisitinie Sabaliauskaitė. Nominowana do Nagrody Angelus, urodzona w Wilnie pisarka powraca w olśniewającej sadze o burzliwych dziejach szlacheckiej rodziny na tle wielkiej wojny północnej – „Silva rerum II”. Z pisarką wywiad przeprowadziła Barbara Lekarczyk-Cisek.
"Najtrudniejsza dla pisarzy zajmujących się powieścią historyczną jest rezygnacja z fascynujących niekiedy detali historycznych, które się w czasie badań odkrywa. Najważniejsza jest dbałość o narrację i bezlitosne odrzucanie wszystkiego, co jej nie służy, nawet jeśli samo w sobie jest fascynujące." Ta uwaga wydaje mi się niezwykle trafna ;)
Nie pojmuję tych zachwytów. "Owego upalnego lata roku Pańskiego 1659 Kazimierz i Urszula Narwojszowie pierwszy raz zobaczyli śmierć. Śmierć towarzyszyła im wprawdzie już od kilku tygodni, ale dopiero teraz te mające dziesięć wiosen bliźnięta po raz pierwszy zajrzały jej w oczy osadzone w szarej niespokojnej twarzy i można powiedzieć, że to spotkanie, trwające zaledwie kilka chwil, zaważyło na dalszych losach ich obojga. Wszystko zaczęło się parę tygodni wcześniej, kiedy zdechł ich ukochany kot Maurycy – pręgowane, utuczone stworzenie, które było z nimi od kołyski i cierpliwie, schowawszy pazury, ze stoickim spokojem znosiło każdą ich psotę. Z wyjątkiem tej najbardziej przez dzieci lubianej: kiedy jedno go miętosiło, a drugie boleśnie ciągnęło za ogon. Przydybany znienacka Maurycy postępował zgodnie ze swą kocią naturą – zapominał o okazywanej zazwyczaj malcom pobłażliwości i potwornie się wijąc, drapał tego, kto akurat trzymał go w objęciach." Rety...
Nie pojmuję tych zachwytów. "Owego upalnego lata roku Pańskiego 1659 Kazimierz i Urszula Narwojszowie pierwszy raz zobaczyli śmierć. Śmierć towarzyszyła im wprawdzie już od kilku tygodni, ale dopiero teraz te mające dziesięć wiosen bliźnięta po raz pierwszy zajrzały jej w oczy osadzone w szarej niespokojnej twarzy i można powiedzieć, że to spotkanie, trwające zaledwie kilka...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Bardzo ciekawy wywiad. Miło wiedzieć, kiedy Autorkę naszła myśl o napisaniu tej świetnej książki. I słuszna uwaga, że pisarze mają problemy z przesiewaniem zdobytych informacji i często chcą pisać o wszystkim naraz :) Przy okazji, piękna z niej kobieta.
Świetne uzupełnienie bogatych refleksji po lekturze "Silva rerum II".
Zapraszam do dyskusji.