Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
John Williams
Holly Jackson
Remigiusz Mróz
Callie Hart
Ishbel Szatrawska
Katarzyna Berenika Miszczuk
Anthony Ryan
John Wyndham
Maria Paszyńska
Magdalena Kubasiewicz
Słowa na ekranie wyglądają dla mnie inaczej. Owszem, widzę je, ale nie umiem nawiązać z nimi kontaktu. Są zbyt twarde, za jasne; unoszę się nad nimi jak liść na stawie. Słowa na papierze są ciche i porowate. Jeśli jestem w odpowiednim nastroju, tonę w odstępach między literami, które zamykają się nad moją głową.
Jeśli kiedyś z tobą przegram, zrobię to z miłości.
Gdy brał mnie na ręce, strumień przepływającej między nami miłości był tak silny, że aż mnie ściskało w żołądku, jakby opanował go głód.
Stwierdzam, że sensem mojego pieskiego życia było dodawanie otuchy chłopcu, kiedy tylko jej ode mnie potrzebował.
Kiedy zaczynamy myśleć o sobie jak o procesie, a nie rzeczy, wszystko się zmienia, bowiem uświadamiamy sobie, że musimy pracować, by stać się kim pragniemy.
Granice? Nigdy żadnej nie widziałem, ale słyszałem, że istnieją w umysłach niektórych ludzi.
Błąd to część życiowego ryzyka.
Chciwość pieniędzy jest największą przeszkodą w otrzymywaniu ich, ale jeśli kto służy dla służby, dla satysfakcji robienia tego, co za słuszne uważa — wtedy pieniądz w wielkiej mierze sam się o siebie troszczy.
Zabawne, jak w gruncie rzeczy niewiele potrafią zagwarantować pieniądze. Podobnie sława, sukces, kariera, czy jakkolwiek to zwać. Zwłaszcza sukces, prawda? Latami stawiałaś go na piedestale, był siłą sprawczą większości twoich działań, a nagle przekonujesz się, jak śmiesznie mało znaczy. Gdy nie masz go z kim dzielić, deprecjonuje się i żałośnie traci na wartości, to jedno, ale wiesz co jest gorsze? To pusta karta, dodrukowany Joker, żart z ciebie samej. Masz to, czego tak desperacko pragnęłaś, odkąd tylko nauczyłaś się mówić, i co? I nic. Jedno wielkie smutne nic. Natomiast porażka… o, to zupełnie inna historia. Porażka jest jedyną stałą, jest niezachwianym filarem rzeczywistości. Boli ona tak samo bez względu na to, czy doświadczasz jej w osamotnieniu, czy w ramionach ukochanego. A ty, mała pisareczko, doświadczasz wielkiej porażki, doświadczasz katastrofy swojego życia. I och, czy to nie ukochany jest sprawcą twojego cierpienia? Spróbuj mu zapłacić, spróbuj powołać się na swoją niewątpliwą sławę, może to go powstrzyma? Nie? Nie powstrzyma? Widzisz, nie tak to działa. Jakże się pomyliłaś, pisareczko, jakże się niemożebnie pomyliłaś. A teraz powiedz… czy jesteś szczęśliwa?
Zabawne, jak w gruncie rzeczy niewiele potrafią zagwarantować pieniądze. Podobnie sława, sukces, kariera, czy jakkolwiek to zwać. Zwłaszcza sukces, prawda? Latami stawiałaś go na piedestale, był siłą sprawczą większości twoich działań, a nagle przekonujesz się, jak śmiesznie mało znaczy. Gdy nie masz go z kim dzielić, deprecjonuje się i żałośnie traci na wartości, to jedno, ale...
Kiedy w życiu pojawia się problem, który można rozwiązać za pomocą pieniędzy, nie jest to prawdziwy problem, tylko wydatek.