BeGlossy 'Blue Lagoon' (luty 2022)

 Lutowa edycja BeGlossy skryta jest w wyjątkowo pięknym turkusowym pudełku. W środku znalazło się mnóstwo kosmetyków do pielęgnacji cery, ciała i włosów. Nie zabrakło jednak bardzo aromatycznego dodatku niekosmetycznego, aczkolwiek takiego, który może umilić nam pielęgnacyjne rytuały piękna z użyciem kosmetyków z tej edycji BeGlossy.

Zawartość pudełka równie cudowna jak samo pudełko, wypchana po brzegi i ciężka.

           

ARTISHOQ Maska, regenerujący mus do włosów (31,99 zł / 150 ml)

Nie miałam okazji wcześniej poznać marki Artishoq. A że "włosing" u mnie w ostatnich miesiącach na pełnej parze to tym bardziej się cieszę, że poznam ich regenerujący mus do włosów. Nawilżenia i regeneracji nigdy za mało, tym bardziej że mam bardzo suche włosy i wymagające szczególnej pielęgnacji. Mus pachnie prześlicznie i już nie mogę się doczekać aż go przetestuję. Konsystencję ma bardzo lekką i nie powinien on obciążać włosów, co zresztą obiecuje producent. Ma on za zadanie natychmiast odżywić włosy i chronić przed utratą wilgoci, zapobiec matowieniu i nadać blasku. 

GLISS Aqua Revive Ekspresowa odżywka do włosów (11,99 zł / 200ml)

Ekspresowych odżywek Gliss miałam już kilka, część z nich poznałam właśnie dzięki Beglossy. Pięknie pachną (ta także) i bardzo ułatwiają mi rozczesywanie włosów, które okropnie mi się plączą. Odżywka ta ma zapewnić optymalny poziom nawilżenia włosów normalnych i suchych. W swoim składzie ma m.in. kwas hialuronowy oraz algi morskie. Mam ogromną nadzieję, że świetnie się sprawdzi, a przy tym nie obciąży moich włosów.

BIELENDA Płyn micelarny (12,50 zł / 500ml)

Płyn też już był jakiś czas temu w pudełku w miniaturowej wersji. Bardzo się cieszę, że tym razem mamy duży, bo aż 500ml jego zapas. To świetnej jakości płyn, który idealnie domywa makijaż, bardzo dobrze oczyszcza, a przy tym jest niezwykle delikatny dla oczu i skóry. Nie podrażnia, nie uczula. Bardzo przyjemny w użyciu. I co najważniejsze kosztuje niewiele, co również jest bardzo ważne.

ON SKIN by Biotaniqe Nawilżająca maska na tkaninie (9,99 zł / 15 ml)

Niezmiennie ubóstwiam wszelkie maski i maseczki, więc kolejny raz ucieszyła mnie nowość On Skin. Jeszcze nie zdążyłam jej przetestować, ale mam nadzieję, że świetnie się sprawdzi jak inne kosmetyki Biotaniqe u mnie. Na pewno recenzja tej maski pojawi się na moim instagramie. 

GIFT OF NATURE Krem do rąk i paznokci do skóry pięknej, choć wrażliwej (11,49 zł/ 50ml)

Markę Gift of Nature poznałam dzięki BeGlossy i bardzo polubiłam. Krem do rąk z pewnością się przyda, tym bardziej, że w sezonie grzewczym mam bardzo suchą skórę. Nieduża tubka o pojemności 50ml idealnie zmieści się w każdej torebce. Oprócz nawilżenia i regeneracji skóry producent obiecuje także wzmocnienie paznokci. Krem ma lekką, nietłustą konsystencję i muszę przyznać, że bardzo go już polubiłam. Świetny kosmetyk i jedna z kosmetycznych perełek w tym pudełku.

MARION Dr Koala Krem do stóp suchych i popękanych (6,65 zł /50ml)

Kremów do stóp nie używam, ale z pewnością tą przeuroczą tubkę z misiem koala podaruję bliskiej osobie. Krem ten ma w swoim składzie olejek z eukaliptusa, masło shea oraz mocznik. Świetny skład, który na pewno zdziała cuda przy nawet mocno popękanej skórze stóp.

BISPOL Morskie opowieści Świeca zapachowa w szkle (10,79 zł / 150g)

Bardzo lubię niekosmetyczne dodatki w pudełkach BeGlossy. Świeca Bispol 'Morskie opowieści' pachnie przepięknie, bardzo świeży, przyjemny i relaksujący zapach. Całość w ślicznym, matowym szklanym opakowaniu. Cudeńko! Z pewnością przyczyni się do relaksu w domowym zaciszu przy wieczornych rytuałach piękna. 

Dodatkowo jako Ambasadorka otrzymałam kosmetyki Biotaniqe z najnowszej serii z olejem CBD: żelową maseczkę regenerującą oraz regenerujący olejek do twarzy. Ich recenzje pojawią się w niedługim czasie na blogu oraz Instagramie. 
Bardzo jestem ich ciekawa, szczególnie olejku, o którym czytałam dziesiątki bardzo pochlebnych recenzji.

Jak Wam się podoba lutowa edycja pudełka BeGlossy?