DIY with Addicted Women
Dzisiaj post o biżuterii - troszkę na zimowo z letnim akcentem. A wszystko to za sprawą dziewczyn z bloga Addicted to crafts. Zrobiły świetną bransoletkę. Ale to nie wszystko - zamieściły instrukcję jak ją wykonać samodzielnie ... no i masz siedziałam i dziergałam. No i wydziergałam sobie dwa kompleciki - wersję jesienno-zimową i wiosenno-letnią.
Today couple words about jewellery - perfect for winter and summer. And all this because of girls of the blog Addicted to crafts. They made a great bracelet. But that's not all - they wrote an instruction how You can do it yourself ... and I was sitting and knitting and now I have two pairs of hand made jewellery - autumn-winter and spring-summer version.
Wersja standard
Z cienkiej włóczki
Z dodatkiem bursztynu (wygrzebałam je kiedyś na plaży w Mikoszewie)
Made of the wool
With ambers (I found them one summer in Mikoszewo)
Wersja recyklingowa
Z włóczki z t-shirtów (instrukcja wykonania włóczki TUTAJ)
Z marynarskim akcentem
Recycled version
Made of t-yarn (how to make a t-yarn HERE)
With a sailor accent
Dziękuję Dziewczyny za inspirację
Thanks Girls for inspiration
aaaaa ta marynistyczna jest obłędna!!!
OdpowiedzUsuńjest mega sztywna, a to dodaje jej elegancji - tylko teraz białą sukieneczkę muszę sobie do niej sprawić i na lato będę czekać :)
UsuńSzalenie mi się takie propozycje bransoletkowe podobają. Pieknie prezentuja się na ręce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, miłego dnia:))
nic tylko druty w łapki i do dzieła :) pozdrawiam
UsuńWow! Wyszły piękne! :)
OdpowiedzUsuńjuż w planach jest kolejna - moja znajoma w końcu doczeka się czegoś hand made ode mnie :) i oby powiedziała jak Ty WOW :)
Usuńrzeczywiście wyszło super i bardzo mi się podoba ten marynistyczny komplet:) ten pierwszy też wygląda bardzo oryginalnie.. szkoda, że mam dwie lewe ręce do drutów:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńja ten marynistyczny kocham za to, że jest cały recycled :) tylko t-shirtów bez szwów więcej nie mam -
Usuńa Ty zdolniacho szybko załapiesz jak tylko weźmiesz druty w ręce - powiem Ci szczerze, że ja to nawet już sukienki dziergałam na drutach, a określenie oczko lewe, oczko prawe, baaa narzut to była dla mnie magia - i właśnie dlatego ta bransoletka jest pierwszą rzeczą zrobioną zgodnie ze schematem :)
fantastyczna bizu!!!!musze tez sobie cos takiego wydziergac:-)
OdpowiedzUsuńbierz się do roboty i pochwal się jak zrobisz :) pozdrawiam
UsuńWOW! WOW! I pomysły i kolory. Super! :)
OdpowiedzUsuńznów mam rumieńce na polikach :) dzięki
UsuńAleż z Ciebie zdolna spryciula :) Komplety pierwsza klasa. Śliczne !! :)
OdpowiedzUsuńnie mienią się tak jak Twoje kompleciki, ale co w nich jest co mnie porusza - dziękuje :)
UsuńBransoletka i naszyjnik tak na ciepło ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne wykonanie :)
Pozdrawiam
ds-4-kunst.blogspot.com
oj ciepło ciepło - bransoletkę ochrzciłam jako nadgarstko-ocieplacz :)
Usuńteż wydziergałam :)) i się przybieram do dwukolorowej :)) piękne są Twoje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
widział Twoje morelkowe cudeńko :) czekam na obiecany mix kolorów - pozdrawiam i witam serdecznie :)
Usuń